O Oskarze Pietuszewskim od jakiegoś czasu jest bardzo głośno. 17-latek zalicza mocne wejście w świat dorosłej piłki i jest jedną z głównych postaci Jagiellonii Białystok, a także reprezentacji Polski U-21. Zapraszam na tekst o jednym z najbardziej utalentowanych polskich piłkarzy.
Jakim piłkarzem jest Oskar Pietuszewski?
17-latek to zawodnik ofensywny. Występuje na lewej flance boiska, na pozycji skrzydłowego. Jego piłkarski warsztat jest bardzo błyskotliwy, co sprawia, że znajduje się w notesach skautów topowych zespołów europejskich.
Oskar dysponuje niesamowitą lekkością w pojedynkach 1 na 1, ma znakomitą kontrolę i czucie piłki. Dzięki swoim umiejętnościom technicznym i młodzieńczej fantazji wnosi bardzo dużo do gry Jagiellonii oraz reprezentacji młodzieżowej.
Dodatkowo wyróżnia się świetną wizją gry i boiskową inteligencją. Niejednokrotnie potrafi dostrzec dobrze ustawionych partnerów i posłać idealne podanie. Często też zdobywa efektowne bramki, które później obiegają wszystkie platformy społecznościowe.
Pietuszewski to naprawdę wyjątkowy zawodnik. Swoim charakterystycznym stylem gry przypomina raczej młodych piłkarzy z topowych zespołów europejskich niż typowego polskiego skrzydłowego.
Jak ważnym elementem reprezentacji Polski U-21 jest Oskar Pietuszewski?
Piłkarz Jagiellonii na poziomie futbolu reprezentacyjnego do lat 21 zadebiutował podczas ostatniej przerwy na mecze kadry. Nikt nie przypuszczał, że będzie to tak spektakularny początek.
W debiucie przeciwko Macedonii Północnej (3:0) na stadionie Cracovii Oskar strzelił przepięknego gola z dystansu, a w wyjazdowym meczu przeciwko Armenii (4:0) ustrzelił dublet i asystował przy jednym trafieniu. W sumie miał udział przy czterech z siedmiu goli, które nasza młodzieżówka zdobyła podczas wrześniowych spotkań.
Te występy sprawiły, że Oskar bardzo szybko wyrósł na lidera zespołu trenera Jerzego Brzęczka. Jeśli pokaże się z dobrej strony w spotkaniach przeciwko Czarnogórze i Szwecji, selekcjoner seniorskiej reprezentacji Jan Urban może mieć spory ból głowy, czy nie warto zabrać go na listopadowe zgrupowanie.
Jak eksperci i piłkarze wypowiadają się o młodym zawodniku?
Poprosiłem kilku ekspertów, a także jednego piłkarza o krótkie wypowiedzi na temat talentu Oskara Pietuszewskiego. Oto one:
„Oskar ma wyjściowo pełen pakiet umiejętności do zrobienia kariery zagranicznej. Niesamowita szybkość, dobra technika, młody wiek, a przy tym dojrzałość na tle piłkarskich rówieśników. Kluby z top 5 nie szczędzą kasy na takie perełki. Piłkarski sufit widać jednak dopiero na etapie przejścia do poważnej piłki seniorskiej, a po transferze zagranicznym pojawi się ostra rywalizacja. Kluby z mocnych lig inwestują w takich piłkarzy z całego świata. Kwoty rzędu 3-10 milionów euro to dla nich niskobudżetowe globalnie ryzyko. Jest wiele elementów, które składają się na rozwój kariery po transferze zagranicznym – aklimatyzacja w nowym kraju, nauka języka, konkurencja, pieniądze, emocje, zdrowie, wizja trenera. Prognozowanie dzisiaj, co Oskar może osiągnąć na zachodzie, to wróżenie z fusów. Bardzo się cieszę, że mamy takich utalentowanych, młodych grajków w Polsce, trzymam kciuki i życzę Oskarowi dużo zdrowia.” – Marcin Rosłoń, szef komentatorów stacji Canal+
„Na przestrzeni ostatnich kilku, kilkunastu lat chyba nie było w naszej lidze piłkarza, który tak mocno działałby na wyobraźnię. To znaczy, chodzi mi tutaj o połączenie potencjału z wiekiem, bo oczywiście po drodze podobało mi się wielu chłopaków, ale najczęściej byli to już gracze w okolicach dwudziestki, a nie 17-latkowie. Tutaj na pewno do głowy przychodzi Dawid Kownacki, który miał świetne wejście do Lecha jeszcze przed 17. urodzinami, ale potem jego forma trochę falowała i, jak wszyscy wiemy, jego kariera nie jest tak udana, jak wtedy zakładaliśmy. Pietuszewskiego też na pewno czekają jakieś dołki, ale przede wszystkim czekają go poważne wybory transferowe i to jest klucz, żeby wyglądało to inaczej niż w przypadku byłego gracza Lecha. Na dziś wydaje się, że to piłkarz na topowe ligi, ale trzeba to mądrze poprowadzić.” – Mateusz Rokuszewski, dziennikarz portalu Meczyki.pl
„Jak na razie postrzegam medialną uwagę poświęconą Oskarowi Pietuszewskiemu jako irracjonalną i nadmierną. To w końcu człowiek, który ma 17 lat i nie zagrał nawet 30 meczów w poważnym futbolu! Oczywiście, jego osiągnięcia są ogromne i wielu starszych kolegów mogłoby mu ich pozazdrościć. Nie zmienia to jednak faktu, że jego kariera (jeśli tę krótką przygodę z piłką nożną już tak nazywać) może potoczyć się jeszcze bardzo różnie. Oskar może stać się wielką gwiazdą, ale sądzę, że znacznie bardziej prawdopodobne jest wieszczenie mu „zwykłej” ścieżki i gry w Ekstraklasie lub średnich ligach europejskich. Aktualnie jest to zawodnik w tak niewielkim stopniu sprawdzony, że musi poczekać na poważniejszą weryfikację swoich umiejętności. Jeśli utrzyma dobrą formę i miejsce w składzie Jagiellonii, być może za kilka(naście?) miesięcy zasłuży na transfer czy powołanie do seniorskiej kadry. Dziś jest to jednak tylko i wyłącznie gdybanie. Z tego powodu dużo uważniej patrzę na rozwój chociażby Jana Ziółkowskiego czy Kacpra Kozłowskiego.” – Filip Bujakowski, redaktor portalu Mistrzowie Polski
„Znam Oskara, może z nim nie grałem, ale cały czas oglądam mecze Jagiellonii, bo wiadomo – jestem wychowankiem tego klubu. Jego sufit jest wysoko, cały czas trzymam za niego kciuki. Ma potencjał, żeby osiągnąć wielkie rzeczy w piłce.” – Oliwier Wojciechowski, wychowanek Jagiellonii Białystok, obecnie piłkarz I-ligowej Polonii Warszawa
Oskar Pietuszewski – przyszłość polskiej piłki
Oskar Pietuszewski to nazwisko, które coraz częściej pojawia się w kontekście przyszłości polskiej piłki. Jeśli utrzyma aktualne tempo rozwoju i mądrze pokieruje swoją karierą, Jagiellonia może wkrótce stać się dla niego tylko przystankiem w drodze do wielkiej piłki. Polscy kibice dawno nie widzieli młodego zawodnika z takim błyskiem, odwagą i pewnością siebie.
Foto: Kazimierz Koper/Eurasia Sport Images via Getty Images
Autor: Władysław Mioduszewski


