Japończyk Ryoyu Kobayashi wygrał sobotni loteryjny konkurs w Willingen i wrócił na prowadzenie w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Podium uzupełnili Norwegowie: Halvor Egner Granerud i Marius Lindvik. Dla reprezentacji Polski punkty zdobyli Kamil Stoch i Dawid Kubacki.
Sobotni konkurs na Muehlenkopfschanze stał pod znakiem loteryjnych warunków wietrznych. Rozegrano tylko jedną serię konkursową. Najlepszy okazał się Ryoyu Kobayashi, który uzyskał 145 metrów. Cztery punkty za nim uplasował się Halvor Egner Granerud (143 m), a 8,6 punktu stracił Marius Lindvik (137 m). Najlepszy reprezentant gospodarzy – Severin Freund (140 m) zajął czwarte miejsce, piąty był Yukiya Sato (136,5 m). Czołową dziesiątkę uzupełnili: Leyhe, Kos, Jelar, Huber i Deschwanden.
Na wietrznej loterii szczęścia nie miał dotychczasowy lider PŚ Karl Geiger, który ukończył zawody na 19. miejscu i stracił prowadzenie w cyklu. Z faworytów miło wspominać sobotniego konkursu nie będą: Markus Eisenbichler – 29. miejsce i Anze Lanisek – 34. miejsce. Niestety, również dla nas ten konkurs przejdzie do historii jako nieudany. Kamil Stoch (115,5 m) ukończył zawody na 21. miejscu, a Dawid Kubacki (112,5 m) zajął 27. miejsce. Paweł Wąsek (99,5 m) nie zdobył punktów, zajmując dopiero 38. lokatę. Punktów nie zdobyli również zdyskwalifikowani za nieregulaminowe buty Piotr Żyła i Stefan Hula. Szczególnie szkoda Mistrza Świata z Oberstdorfu, który zająłby w tych zawodach 14. miejsce.
Ryoyu Kobayashi (1136 pkt.) odzyskał prowadzenie w Pucharze Świata. Japończyk wyprzedza o 27 punktów Karla Geigera (1109 pkt.). Trzecie miejsce zajmuje Halvor Egner Granerud (865 pkt.). Najwyżej sklasyfikowanym Polakiem jest dziewiętnasty Kamil Stoch (226 pkt.). W Pucharze Narodów liderują Niemcy (3783 pkt.) przed Austriakami (3472 pkt.) i Norwegami (3283 pkt.). Polacy z dorobkiem 1187 punktów zajmują szóstą lokatę.
Miejmy nadzieję, że jutrzejszy konkurs będzie bardziej sprawiedliwy i z lepszym zakończeniem dla nas. Początek zawodów o 15:15, a na 13:30 zaplanowano rozegranie prologu. Relacja w Radio GOL 1.