W ostatnim czasie Legia Warszawa usilnie starała się odnaleźć dyrektora sportowego. Spekulacje na temat zagranicznego kandydata, które ucichły w trakcie zimy okazały się nieprawdziwe. Teraz słychać głosy, że bardzo możliwym jest powrót na Łazienkowską 3 po latach. Co interesujące za jego kadencji Legia grała w europejskich pucharach. Chodzi oczywiście o Michała Żewłakowa, czyli 102-krotnego reprezentanta Polski.
Z końcem 2024 roku Jacek Zieliński został przesunięty z roli dyrektora sportowego na stanowisko doradcy zarządu klubu ds. sportowych. Od tego czasu na ów stanowisku panował wakat. Z Legią Warszawa łączono Mindaugasa Nikoliciusa, Marcela Klosa, Jiri’ego Bileka, czy Roela Vaeyensa. Ostatecznie jeden z nich, Mindaugas Nikolicius przejął jeden z klubów piłkarskich w Ekstraklasie – nie była to jednak Legia Warszawa, a Widzew Łódź. Jiri Bilek z kolei przejął czeską Slavię Praga. Jednak jak się okazuje, Warszawiacy zdecydowali się na znajomy, Polski kierunek.
Jak do tej pory w Legii Warszawa funkcjonował kilkuosobowy komitet, który zastępował dyrektora sportowego. Na Łazienkowskiej wiedzieli jednak, że coś takiego nie może trwać wiecznie. Z tego powodu podjęto decyzję o poszukiwaniu następcy Jacka Zielińskiego…
Nowym dyrektorem sportowym zespołu z Łazienkowskiej 3 został Michał Żewłakow. Informacja ta została podana przez użytkownika portalu X, BakoSkaut, potwierdzili ją z kolei Paweł Gołaszewski z „Piłki Nożnej” oraz Sebastian Staszewski z „Faktu”.
„Michał Żewłakow jest bardzo blisko powrotu do Legii Warszawa. Jest przymierzany na stanowisko dyrektora sportowego klubu!” ~ BakoScout
Żewłakow nie jest dla Legionistów nieznany. Nie dość, że przed paroma laty grał w Legii (lata 2011-2013), rozgrywając w niej 69 spotkań, to został, naturalnie po zakończeniu kariery szefem działu scoutingu, następnie został dyrektorem sportowym (2015-2017).
To za jego rządów do Warszawy trafili między innymi Nemanja Nikolić, Vadis Odjidja-Ofoe, Guilherme czy Michał Pazdan. To za jego czasów Legia awansowała do fazy grupowej Ligi Mistrzów, gdzie zremisowała z Realem Madryt, pisząc na nowo historię Polskiej piłki klubowej.
Po odejściu z Legii Warszawa, Michał Żewłakow tą samą funkcję pełnił także w barwach Zagłębia Lubin (2018-2019) oraz Motoru Lublin (2020-2021). Został również ekspertem telewizyjnym firmy Canal+
Nie można powiedzieć, że powrót na Łazienkowską 3 Żewłakowa nie byłby wielką sensacją. Możnaby to uznać również za potężne wzmocnienie, które być może zaowocowało by powrotem Legii do walki o Mistrzostwo Polski w przyszłości.
Już w piątek drużyna z Warszawy zagra arcyważną potyczkę przeciw Pogoni Szczecin. Wynik będzie miał kluczowe znaczenie dla walki o grę w europejskich pucharach. Poza meczami w PKO BP Ekstraklasie, drużyna ze stolicy zagra także w Ćwierćfinale Ligi Konferencji Europy przeciwko Angielskiej Chelsea, oraz w półfinale Pucharu Polski, gdzie ich rywalem będzie Ruch Chorzów.
Franciszek Jaworski