W czwartkowy wieczór na Stade de la Meinau odbędzie się spotkanie w ramach 2. kolejki fazy ligowej Ligi Konferencji Europy. RC Strasbourg podejmie Jagiellonię Białystok. Kto zgarnie 3 punkty?
Strasbourg w gazie – utrzymają dobrą dyspozycję?
Drużyna prowadzona przez angielskiego szkoleniowca, Liama Roseniora, w tym sezonie radzi dobie wyśmienicie. Na najwyższym poziomie rozgrywkowym we Francji zdobyli do tej pory aż 16 punktów, które plasują ich na ostatnim miejscu podium. W ostatni weekend o mało nie sprawili niespodzianki w pojedynku z Paris Saint-Germain. Na oczątku drugiej połowy prowadzili już wynikiem 3-1, lecz Paryżanom udało się zniwelować dwubramkową stratę i doprowadzić do wyrównania.
Jagiellonia nie przegrała od 17 meczów, czy passa ulegnie przerwaniu?
Jagiellonia Białystok tak samo jak ich dzisiejsi rywale w obecnej kampanii radzi sobie znakomicie. Białostoczanie od rozpoczęcia sezonu przegrali tylko raz – w 1. kolejce PKO BP Ekstraklasy z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza. Aktualnie zajmują najwyższą lokatę w tychże rozgrywkach, co jest doskonałym potwierdzeniem ich formy. Podopieczni trenera Adriana Siemieńca są bardzo skuteczni, bowiem są drugą najczęściej strzelającą drużyną w Ekstraklasie.
Stolica Alzacji – miejsce do rozwoju dla utalentowanych graczy
„Le Racing” to zespół z najniższą średnią wieku zawodników wśród klubów z pięciu najlepszy lig europejskich (w tym sezonie). Według danych podanych przez portal Transfermarkt jest to liczba oscylująca w granicach 21 lat. Francuski klub należy do amerykańskiego konsorcjum BlueCo, w którego posiadaniu znajduje się też m.in. londyńska Chelsea. Dzięki temu nad Ren wypożyczani są zawodnicy z „The Blues”, a oprócz tego także inni obiecujący piłkarze. Do takich należą m.in Diego Moreira, Mamadou Sarr czy Lucas Hogsberg.
Panichelli – król strzelców we Francji
Joaquin Panichelli to zdecydowanie jedno z największych objawień tego sezonu Ligue 1. Do Strasbourga trafił latem z Mirandes, czyli klubu z drugiej ligi hiszpańskiej. Ściągany był jako wsparcie dla głównego napastnika „Niebiesko-białych”, Emanuela Emeghy. Holenderski napastnik nieszczęśliwie doznał kontuzji, co otworzyło szansę dla Argentyńczyka. Joaquin szybko zaczął się zwracać, bowiem strzelił już 7 bramek dla tego zespołu. Te trafienia czynią go samodzielnym liderem strzelców francuskiej ekstraklasy.
Jesus Imaz – motor napędowy „Jagi”
Po stronie „Dumy Podlasia” na uwagę zasługuje Jesus Imaz, który w obecnie trwającej kampanii uzbierał aż 11 trafień oraz 7 asyst. Dla Hiszpana jest to już ósmy sezon, w którym przywdziewa trykot Jagielloni, co idealnie pokazuje jak duży wpływ ma na grę swojego zespołu. Ofensywny pomocnik ma już 35 lat, a mimo to świetnie wytrzymuje grę na dwóch frontach.


