Bój na Podlasiu – Jagiellonia broni twierdzy przed Arką [Zapowiedź]

W sobotnie popołudnie na Chorten Arenie w Białymstoku Jagiellonia podejmie Arkę Gdynia. Plan gospodarzy na to spotkanie jest prosty – podtrzymać passę meczów bez porażki. Drużyna przyjezdna postara się pokrzyżować ich zamiary i zgarnąć cenne punkty.

Kapitalna, rewelacyjna, fantastyczna – tak można określić grę Jagiellonii Białystok w obecnie trwającej kampanii. Podopieczni Adriana Siemieńca wyśmienicie radzą sobie zarówno w PKO BP Ekstraklasie, jak i na poziomie międzynarodowym. Białostoczanie nie przegrali od 16 spotkań, co przy tak intensywnym graniu jest imponującym wyczynem. Mecz właśnie z Arką jest odpowiednim, by przedłużyć tą serię. Na takie wyniki pozwala przede wszystkim inteligentnie zbudowana kadra, która umożliwia odpowiednią rotację personaliami. Do „Dumy Podlasia” w letnim okienku dołączyli m.in: Sergio Lozano, Andy Pelmard czy Kamil Jóźwiak. Omawiając bardzo dobre wyniki „Jagi” nie można zapomnieć o wyróżniającej się postaci Oskara Pietuszewskiego. 17-latek ma naprawdę ogromny potencjał, który pokazuje z każdym kolejnym występem. Skrzydłowy dysponuje świetnym dryblingiem, którym z łatwością mija rywali.

Drużyna Arki Gdynia jako beniaminek radzi sobie nienagannie. Jeżeli chcą uniknąć walki o utrzymanie pod koniec sezonu to ich forma zdecydowanie powinna się ustabilizować. Dotychczas na swoim koncie zgromadzili 12 punktów, co przekłada się na 13. lokatę w tabeli Ekstraklasy. Podopieczni Dawida Szwargi stanowczo powinni poprawić tworzenie podbramkowych sytuacji, bowiem ich dorobek bramkowy wynosi zaledwie 7 trafień. W nadchodzącym starciu okazji do jego powiększenia nie powinno być za wiele, więc muszą być niezwykle skuteczni. Do tej pory za grę ofensywną Arki odpowiadali głównie Edu Espiau oraz Sebastian Kerk, czyli zawodnicy, którzy latem dołączyli do „Arkowców”. Atutem „Żółto-Niebieskich” może być wykonywanie stałych fragmentów gry. Za przykładami nie trzeba szukać daleko – zwycięska bramka w meczu z Cracovią była strzelona z rzutu wolnego.

W pojedynkach bezpośrednich wyraźnie dominuje drużyna z Białegostoku. W pięciu ostatnich konfrontacjach za każdym razem wychodzili oni zwycięsko, a co ciekawe, tylko w jednym nie zachowali czystego konta. Kolejnym czynnikiem działającym na korzyść „Jagi” jest bardzo dobra gra przed własną publicznością. Natomiast Gdynianie w tym sezonie w sześciu wyjazdowych meczach zdobyli zaledwie jeden punkt oraz jedną bramkę, co może być odpowiednim zwiastunem tego starcia.

 

 

 

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze