Sassuolo – Juventus [ZAPOWIEDŹ]

 

Dziś wieczorem zostanie rozegrany ostatni mecz 34. kolejki Serie A, w której było wiele emocji. Sassuolo podejmie u siebie na Mapei Stadium Juventus. W pierwszym spotkaniu obu drużyn na Allianz Stara Dama przegrała 2:1. Na sędziego głównego wyznaczono Fabio Marescę. Pierwszy gwizdek o 20:45. Zapowiada się ciekawe starcie.

Gospodarze zajmują obecnie 10. miejsce w tabeli. Nie mają już szans na europejskie puchary. O nic nie walczą. Jednak mimo to dają z siebie wszystko w każdym meczu, chcąc zebrać jak największą liczbę punktów i ucieszyć swoich fanów oraz samych siebie każdym zwycięstwem. Będą dodatkowo zmotywowani tym z jakim przeciwnikiem się mierzą. Ekipa Alessio Dionisiego w tej kampanii ma patent na zespoły z czołówki. Wygrali oni bowiem mecze wyjazdowe z Interem, Milanem i Juventusem. Przegrywają za to z zespołami o wiele słabszymi co można uznać za dziwne. Ulegli między innymi w ostatniej kolejce Cagliari, które bije się o utrzymanie. Grają w kratkę. Nie można jednak ich lekceważyć. Strzelają bardzo dużo goli. Nie ma co się tym zbytnio dziwić, ponieważ dysponują dużym potencjałem ofensywnym. Ostatnie ich mecze wskazują, że nie są w najlepszej formie. Mają co poprawiać. Zaliczyli bowiem tylko dwa zwycięstwa w swoich poprzednich pięciu starciach. Jedno z nich to była wielka wygrana, bowiem pokonali Atalantę 2:1 co prawda będąca w kryzysie, ale to dalej jest topowy zespół. Dwukrotnie również przegrali i raz zremisowali. Remis przypadł z walczącą o utrzymanie Salernitaną. Trener Neroverdich nie będzie mógł dziś skorzystać z kilku kluczowych graczy. Zalicza się do nich przede wszystkim jakże istotny piłkarz Domenico Berardi. Jest on najlepszym strzelcem tej ekipy w tym sezonie. Strzelił 14 bramek i zanotował tyle samo asyst. Jego brak będzie odczuwalny. Niedostępni będą również Pedro Obiang czy Romagna. Zagrają dziś w ustawieniu 4-5-1. Parę stoperów mają stworzyć Chiriches i Ferrari, często występujący ze sobą na placu gry. Na pozycji napatnika ujrzymy Gianclucę Scamaccę. Będą go wspierać tacy pomocnicy jak Raspadori czy Defrel. Są oni szybcy i kreują ataki. W środku pola zabezpieczać tyły mają Lopes czy Traore.

Goście zaś mogą być niemal pewni gry w następnej edycji UEFA Champions League. Zgromadzili na swoim koncie 63 punkty i jeśli dziś wygrają to odskoczą do Romy zajmującej 5. lokatę na osiem ,,oczek”. Mało tego mogą wykorzystać kolejne potknięcie Napoli i zbliżyć się do nich na odległość jednego punkty. Mają realne szanse zakończyć ten sezon na podium, bo o mistrzostwo już nie powalczą. Jest więc o grać i to jest bardzo ważne spotkanie dla nich. Ostatnio są w całkiem dobrej dyspozycji. Wygrali trzy ze swoich pięciu ostatnich meczów. Ulegli przede wszystkim Interowi w prestiżowym starciu i jest to dla nich bolesna porażka wyłączająca ich definitywnie z walki o tytuł.  W weekendzie świątecznym zdołali ledwie zremisować z Bologną grającą w dziewiątkę przez ostatnie dziesięć minut. Jednak trzeba pamiętać, że zawsze im trudno się gra z Sassuolo. Ich ostatni bilans z tą drużyną to 3 zwycięstwa, remis i porażka. Jednak gospodarze muszą uważać na tę zawsze niebezpieczną ekipę. Ma ona ogromny potencjał ofensywny i wielu dobrych zawodników w każdej formacji. Massimiliano Allegri nie będzie mógł dziś skorzystać z Ake, Chiesy i McKenniego. Niepewny jest występ Arthura, który narzeka na problem z kostką. W tym spotkaniu nie wystąpi również były gracz gospodarzy Manuel Locatelli. Napewno nie zostałby tu dobrze powitany przez miejscowych kibiców. Trener jednak ma ogromne pole manewru i ma problem bogactwa. Jest w czym wybierać. Zagrają dziś w formacji 4-3-3. Miedzy słupkami stanie rzecz jasna Wojciech Szczęsny. Na środku obrony wystąpi duet Bonucci-De Ligt. W ataku ujrzymy znany już mocny tercet Dybala-Morata-Vlahović, który budzi obawy wszystkich ich rywali. Szczególną uwagę trzeba zwrócić na Serba, który niemalże w każdym spotkaniu pakuje piłkę do siatki. Jest silny fizycznie, wysoki, potrafi się zastawić, grać głową i strzelać bramki. W linii pomocy wspierać ich będą i zabezpieczać tyły Rabiot, Zakaria i szybki, świetnie dryblujący i potrafiący dośrodkować Kolumbijczyk Juan Cuadrado.

Przewidywane składy:

Sassuolo: Consigli – Toljan, Chiriches, Ferrari, Kyriakopoulos – Lopes, Frattesi, Defrel, Raspadori, Traore – Scamacca

Juventus: Szczęsny – Danilo, De Ligt, Bonucci, Alex Sandro – Rabiot, Zakaria, Cuadrado – Dybala, Morata, Vlahović

 

Marcin Kowalewski 

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze