Niedziela z PKO BP Ekstraklasą [Zapowiedź]

W ostatni dzień tygodnia czekają nas kolejne ekstraklasowe rywalizacje. Dwa spotkania rozegrane zostaną pod aurą nocy, a rywalizację zapowiadają się niezmiernie ciekawie. Zapraszamy na zapowiedź. 

Dzień powinien zaczynać się w Radomiu, gdzie Piast Gliwice miał zmierzyć się z lokalnym Radomiakiem. Spotkanie nie doszło jednak do skutku ze względu na restrykcje sanitarne. Skupmy się więc na meczach w Lubinie i Krakowie. 

Zagłębie Lubin – Lech Poznań 17:30
Do stolicy miedzi przyjeżdża aktualny lider tabeli Lech Poznań. Gdy przyjrzymy się obu drużynom, można zobaczyć dwa różne bieguny.

Gospodarze są w ostatnim okresie najgorszym zespołem w lidze. Zawodnicy prowadzeni przez Dariusza Żurawia notują siedem meczów z rzędu bez zwycięstwa, co stawia ich na 14 pozycji w tabeli. Obecny trener będzie dziś prawdopodobnie walczył o swoją posadę w starciu z byłym klubem, jednak większych nadziei wśród kibiców gospodarzy na pozytywny wynik nie ma. W zespole Lubinian praktycznie każdy zawodnik jest bez formy, a zawodnicy sprowadzeni w letnim okienku transferowym okazują się kompromitacją. Plan wprowadzony przez działaczy klubu dotyczący częstszej gry młodych piłkarzy także ciągnie wyniki w dół, lecz akurat tym osobą niekoniecznie zależy na sportowej rywalizacji.

Jeśli chodzi o Lecha, to jak na razie kibice mogą przecierać oczy ze zdumienia, jak dobrze ich zespół wygląda. Piłkarze ze stolicy wielkopolski są liderami ekstraklasy oraz najlepszą defensywą ligi, ponieważ na półmetku sezonu stracone mają zaledwie osiem goli. W linii ataku także wygląda to imponująco, Joao Amaral, Mikael Ishak czy Jakub Kamiński to czołowi zawodnicy ligi względem zdobywanych bramek i asyst, a przecież to nie jedyni utalentowani zawodnicy w tej formacji w drużynie gości.

Wydaję się więc, że faworyt spotkania znany jest wyraźnie, jednak nie takie rzeczy ta liga widziała. Jeśli chodzi o logiczny przebieg spotkania, to powinniśmy zobaczyć prawdziwy spektakl po stronie Lecha. 

Cracovia – Legia Warszawa 20:00
Kraków ugości dzisiaj mistrza kraju, który gra na miarę jednego z najgorszych zespołów w lidze. Ostatnio jednak podniósł głowę, jak będzie dzisiaj?

Gospodarze szykują się na prawdziwą batalię. Aktualnie okupują 12 miejsce w lidze, jednak wraz z odejściem Michała Probierze, klub zaczyna nowy rozdział. Mimo, że Jacek Zieliński już zanotował kilka spotkań jako nowy szkoleniowiec Cracovii, ciągle nie można patrzeć na ten zespół pod względem wizji trenera, bo nie miał czasu jej wprowadzić. Tak naprawdę Cracovie poznamy na wiosnę, gdy po okienku transferowym i okresie przygotowawczym Jacek Zieliński będzie w stanie coś zmienić w tej drużynie. W dzisiejszym meczu liczyć mogą na efekt nowej miotły, która być może okaże się nieprzewidywalna dla przyjezdnych ze stolicy. 

Goście to pomimo beznadziejnego sezonu, klasowy zespół który w każdym momencie może zaskoczyć. Po serii siedmiu porażek ligowych z rzędu, przyszło w końcu przełamanie w starciu z Jagiellonią, choć nie była to przekonująca wygrana. Trener Marek Gołębiewski tak właściwie sam nie wie na czym stoi, bo z każdej strony bombardowany jest plotkami o nowym szkoleniowcu stołecznego klubu. W Legii jest po prostu kompletny bałagan, a ten sezon jest ujmą na historii współczesnej klubu. Te rundę trzeba po prostu dograć, a w zimowym oknie mocno przemyśleć swoją wizję sportową klubu. 

Cracovia stoi w roli faworyta, jednak Legia może złapać jakiś luz po odniesieniu zwycięstwa. Mecz może okazać się niezwykle zacięty, a decydować może pojedyncza akcja. 

Autor: Filip Tyczyński