Posada 48-latka od wielu tygodni wisiała na włosku. Prezesi Lecha dali trenerowi spory kredyt zaufania. Szalę goryczy przelał jednak przegrany 1-2 mecz z Cracovią.
Dariusz Żuraw szkoleniowcem Kolejorza został w marcu 2019 roku. Na tym stanowisku zastąpił Adama Nawałkę. Początkowo miał być tylko tymczasowym trenerem, ale dobre wyniki osiągane przez zespół sprawiły, że otrzymał od zarządu szansę. Szansę, którą wykorzystał bardzo dobrze. W swoim pierwszym sezonie zdobył z Lechem wicemistrzostwo, a następnie po znakomitych eliminacjach wywalczył awans do fazy grupowej Ligi Europy. Niestety Lechitom nie udało się awansować do fazy pucharowej. Ostatecznie zajęli czwarte miejsce za Rangersami, Benficą i Standardem Liege.
Wraz z grą w europejskich rozgrywkach nieco zaniedbana została liga. Poznaniacy odpadli także z Pucharu Polski, co w efekcie dało niemal zerowe szanse na ponowną grę w eliminacjach do Ligi Europy.
Obecna forma Dumy Wielkopolski pozostawia wiele do życzenia. Zajmowane 10. miejsce jest zdecydowanie poniżej oczekiwań kibiców i zarządu, który po wczorajszej porażce z Cracovią podjął decyzję o zwolnieniu Dariusza Żurawia.
Zarząd Lecha Poznań zdecydował, że Dariusz Żuraw przestał pełnić funkcję trenera pierwszego zespołu. Umowa z 48-letnim szkoleniowcem została rozwiązana.
— Lech Poznań (@LechPoznan) April 6, 2021
Trenerze, dziękujemy za zaangażowanie i pracę wykonaną przez dwa lata oraz za piękną europejską przygodę, życzymy powodzenia! pic.twitter.com/YOaZqtoxno
Oficjalna strona Lecha Poznań podała, że nazwisko nowego trenera poznamy niebawem. Media podają, że niemal na pewno zostanie nim Maciej Skorża. Dla 49-latka będzie to druga przygoda z Kolejorzem. Wcześniej ich trenerem był w latach 2014-2015.
Autor: Patryk Stysiński