Już dziś zostanie rozegrane kolejne spotkanie 23. kolejki hiszpańskiej Primera Division. Pojedynek Sevilli z FC Barceloną. W jakiej formie są obie drużyny?
Sevilla jest na 13. miejscu w tabeli La Liga, z przewagą 6 punktów nad strefą spadkową. Ostatnie 4 mecze podopiecznych trenera Garcii Pimienty, to aż 3 remisy i 1 zwycięstwo. Wygrali oni z lepszym rywalem, bo z Gironą, która jeszcze kilkanaście dni temu występowała w Lidze Mistrzów. Oprócz tego zawodnicy z południa Hiszpanii podzielili się punktami z Valencią, Espanyolem Barcelona i Getafe.
Warto wspomnieć też o 2 zimowych transferach drużyny z Sevilli. Do klubu dołączyli Szwajcar Ruben Vargas i Akor Adams. Ten pierwszy, to 26-letni lewy napastnik, dotychczas występujący w niemieckim Augsburgu. Nigeryjczyk Adams jest 24-letnim środkowym napastnikiem, który w pierwszej części tego sezonu, bronił barw francuskiego Montpellier.
Wszystko wskazuje na to, że FC Barcelona powróciła już do formy z pierwszych tygodni tego sezonu. Ostatnie 5 spotkań Blaugrany, to aż 19 goli strzelonych przez zawodników Hansiego Flicka. Co ciekawe aż 12 z nich, to trafienia przeciwko drużynie Valencii.
Warto dodać, że Barca w oknie zimowym nie przeprowadziła żadnego transferu. Było to prawdopodobnie spowodowane dramatyczną sytuacją finansową klubu z Katalonii. Zresztą w Hiszpanii podczas okna transferowego nie było zbyt ciekawie. Żaden klub z najlepszej hiszpańskiej trójki nie przeprowadził ani jednego ruchu na rynku transferowym, a najdroższym transferem w Hiszpanii, były przenosiny Cucho Hernandeza za 13 milionów €, z MLS do Realu Betis.
Pojedynek Sevilli z FC Barceloną rozpocznie się już o 21.00. Natomiast my zapraszamy Państwa na nasz kanał YouTube, na którym relację z tego meczu poprowadzi Stanisław Stróżewski.
Stasiek Stróżewski
