Tydzień temu piłkarze oraz kibice Rakowa Częstochowa musieli schować szampany do półek, pomimo że pokonali u siebie Lechię Gdańsk 4:0 to Legia nie straciła punktów wygrywając 2:0 z Wisłą Płock.
Dziś już wszystko się skończyło, ale wesoło od początku nie było. Raków dziś zagrał spotkanie z Koroną Kielce, musiał zdobyć minimum punkt w Kielcach, aby nie być zależnym od spotkania Pogoń Szczecin – Legia Warszawa (2:1). Jednak zespół Marka Papszuna nie spełnił wymagań, Medaliki przegrały 0:1 po bramce z rzutu karnego Jakuba Łukowskiego.
Równo po tym spotkaniu zaczęło się spotkanie na Pomorzu, Pogoń Szczecin podjęła świeżego zdobywcę Pucharu Polski. Portowcy dwa razy wychodzili na prowadzenie i za drugim razem udało się utrzymać wynik w meczu. Tym samym Legia przegrała i skończyła walkę o mistrzostwo Polski w tym sezonie w PKO BP Ekstraklasie.
Raków następny mecz zagra następne spotkanie zagra z Lechem Poznań w Częstochowie, następnie czeka ich wyjazd na mecz z Wisłą Płock. Na sam koniec starcie u siebie z Zagłębiem Lubin, po którym będzie oficjalna mistrzowska ceremonia.
Marcel Kowalczuk