„Lwy” do ataku na Stamford Bridge [ZAPOWIEDŹ]

Już dziś poznamy dwóch ćwierćfinalistów tegorocznej Ligi Mistrzów. W hicie wtorku Chelsea zmierzy się własnym stadionie z Borussią Dortmund, walcząc o awans na Stamford Bridge.

Trzy tygodnie temu Signal Iduna Park było świadkiem bardzo wyrównanego meczu. João Felix rozegrał fantastyczne spotkanie dla Chelsea, kreując liczne sytuacje pod bramką Gregora Kobela, jednak „The Blues” nie wykorzystali żadnej z nich. Borussia nie pozostawała dłużna, a bohaterem gospodarzy został Karim Adeyemi. Młody Niemiec po imponującym rajdzie z piłką zdobył zwycięską bramkę dla BVB, ustalając wynik meczu na 1-0. Dzisiaj jednak skrzydłowego z Dortmundu zabraknie na boisku, więc Edin Terzic będzie musiał liczyć na błysk innego z ofensywnych zawodników.

Przed Chelsea trudne zadanie. Głównym atutem „The Blues” ma być dzisiaj wsparcie trybun. To na Stamford Bridge podopieczni Grahama Pottera przerwali w weekend serię 6 meczów bez zwycięstwa, pokonując Leeds United 1-0. Dzisiaj do awansu będą potrzebować wyższego zwycięstwa, a to może się okazać dużym wyzwaniem. Chelsea ostatnio zdobyła dwa gole w meczu jeszcze w 2022, pokonując 27 grudnia Bournemouth 2-0. Od tamtego spotkania ekipa z Londynu zmaga się z poważnymi problemami. W 2023 wygrała tylko dwa spotkania, a fani są zawiedzeni poziomem gry zespołu i postawą nowych zawodników ściągniętych za duże pieniądze. Jeżeli o pracy Grahama Pottera można powiedzieć coś dobrego, to że w Lidze Mistrzów radził on sobie dobrze, przechodząc fazę grupową bez porażki. Dzisiaj fani „The Blues” będą liczyć, że Brytyjczyk ponownie zaczaruje Champions League i zapewni im awans.

O świetnej formie BVB mówi ostatnio całą Europa. Ekipa z Dortmundu wygrała 10 z 10 rozegranych do tej pory spotkań, prezentując skuteczną, nawet jest niepozbawioną wad grę. W piątek „Schwarzgelben” pokonali najpoważniejszego obok Chelsea rywala w 2023 – RB Leipzig. Dzięki golom Marco Reusa i Emre Cana podopieczni Edina Terzica prowadzili 2-0 do przerwy i mimo gorszej postawy w drugiej połowie obronili trzy punkty i wygrali 2-1. Poważnym problemem dla Borussi może być dziś absencja bramkarza zespołu, Gregora Kobela. Prezentujący fanatyczną dyspozycję Szwajcar przyleciał z drużyną do Londynu, jednak nie jest pewne, czy problemy mięśniowe pozwolą mu na występ.

Obok Karima Adeyemiego i Gregora Kobela, absencje w BVB obejmują również kontuzjowanego Youssoufy Moukoko i zawieszonego za kartki Juliana Ryersona. W Chelsea zabraknie walczących z urazami Eduardo Mendy’ego i Thiago Silvy. Regulamin nie pozwala natomiast na występ Masona Mounta oraz Benoita Badiashile.

Przewidywane składy:

Chelsea Londyn: Kepa – Fofana, Koulibaly, Chalobah – Chilwell, Kovacic, Fernandez, James – Mudryk, Havertz, Felix

Borussia Dortmund: Meyer – Guerreiro, Schlotterbeck, Sule, Wolf – Can, Ozcan, Bellingham – Reus, Brandt – Haller

Na hit Ligi Mistrzów między Chelsea a Borussią zapraszamy od 21:00 do kanału 1. Radia GOL. Spotkanie skomentuje dla Państwa Wojciech Anyszek.

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze