Sobota z PKO BP Ekstraklasą [ZAPOWIEDŹ]

Nie zabraknie w sobotę ciekawych spotkań w ramach rozgrywek PKO BP Ekstraklasy. Dziś na murawie zaprezentuje się kilka drużyn z czuba tabeli. 

Stal Mielec – Wisła Płock 

Sobota z PKO BP Ekstraklasą zostanie zainaugurowana w Mielcu, gdzie dojdzie do pojedynku ekip bardzo dobrze punktujących w ostatnim czasie. Zarówno Stal, jak i Wisła od trzech kolejek nie zaznały goryczy porażki (pierwsi trzykrotnie triumfowali, a drudzy do dwóch wygranych dorzucili remis). W tym momencie dzisiejszych rywali w tabeli dzielą dwa punkty różnicy. Będzie to szczególne starcie dla trenera gospodarzy – Adama Majewskiego, który w Wiśle występował jako zawodnik, a następnie w Płocku uczył się również fachu trenera. 

Bukmacherzy w roli umiarkowanego faworyta wskazują gości, choć Stal zdecydowanie nie jest pozbawiona szans na końcowy triumf. W spotkaniu nie wystąpią pauzujący za kartki defensorzy Mielczan – Arkadiusz Kasperkiewicz i Mateusz Matras. Rozjemcą pojedynku będzie pan Bartosz Frankowski, a po raz pierwszy dmuchnie on w gwizdek punktualnie o godzinie 15:00. 

Legia Warszawa – Pogoń Szczecin 

Dla wielu, właśnie mecz przy Łazienkowskiej będzie hitem 14. kolejki gier. Legia utraciła po ubiegłym starciu ligowym (1:2 z Wisłą Płock) kontakt z prowadzącym Rakowem. Teraz z pewnością zamierza “odbić sobie” tamtą stratę punktów. W praktyce – już tego dokonała, albowiem w 1/16 Pucharu Polski zrewanżowała się na samych “Nafciarzach”, strzelając trzy bramki i jednocześnie żadnej nie tracąc. 

Pogoń paru minionych kolejek z pewnością nie zaliczy do udanych. Ostatni raz wygrała 1 października, pokonując szorującą wówczas po dnie Lechię 2:1. Od tamtej pory zdążyła jeszcze przegrać ze Stalą (2:4) i zremisować z Piastem (1:1). Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:30. Serdecznie zapraszamy na relację radiową z tego meczu, którą na antenie RADIA GOL 1 poprowadzi Jakub Lipiec. 

Raków Częstochowa – Korona Kielce 

O 20:30 dojdzie do spotkania, które ma wszystkie wymagane cechy, aby przerodzić się w rzeź niewiniątek. Raków – gospodarz tego starcia, w ostatnim czasie przypomina walec, rozjeżdżający wszystko, co spotka na swojej drodze. Poprzednimi ofiarami piekielnie groźnej machiny spod Jasnej Góry są Lechia, Miedź i Piast. Dziś szansa na dopisanie do tej listy kolejnej drużyny jest bardzo duża, jeśli nie ogromna.  

Korona na kolejny triumf czeka już od końca sierpnia. “Złocisto-krwiści” po serii porażek przeplatanych okazyjnymi remisami lokują się już w strefie spadkowej, a szanse na szybkie jej opuszczenie nie wydają się zbyt duże. W spotkaniu z powodu pauzy za kartki nie ujrzymy Frana Tudora (Raków) i Jacka Podgórskiego (Korona). Pierwszy gwizdek na stadionie przy ul. Limanowskiego rozlegnie się o 20:30. 

 

Autor: Mateusz Kurpiewski