Już dzisiaj czeka nas jeden z najbardziej wyczekiwanych meczów w lidze włoskiej. Dwaj giganci zmierzą się ze sobą w walce o trzy punkty. AC Milan dzisiaj zagra w derbach Mediolanu z Interem. Kto ma większe szanse na zwycięstwo?
Inter po czterech zajmuje 4 pozycję w lidze mając na koncie 3 wygrane i 1 porażkę. Jedyny mecz przegrali z ekipą z Rzymu i to nie była AS Roma, a Lazio. W tamtym spotkaniu ekipa Simone Inzagni’ego była naprawdę nieskuteczna co pokazał wynik. Na 7 celnych strzałów tylko 1 znalazł drogę do bramki. Inter do tej pory grał z dużo niżej notowanymi rywalami między innymi z dwoma beniaminkami Cremonese i Lecce oraz z Spezią drużyną, która utrzymała się w zeszłym sezonie.
AC Milan na początku tego sezonu miał nieco trudniejszą drogę od swojego miastowego rywala. Choć na pewno, niektóre mecze mogli zwyciężyć. Swoje tego roczne zmagania rozpoczęli od wysokiego zwycięstwa z Udinese. Wysoko wygrali jednak stracili również bramki wynik całego meczu to 4-2 dla Milanu następne ich spotkania nie były dużo gorsze. Remis z Atalantą, wygrana z Bologną i remis z Sassuolo. To były początkowe mecze ekipy AC Milan.
Historia
Każdy kibic wie jak bardzo emocjonujące są mecze derbowe. Spotkanie tych dwóch drużyn od kilku lat weszło na naprawdę wysoki poziom. Podczas ostatnich 5 meczów Inter zwyciężał aż 2 razy, dwukrotnie mecz kończył się remisem, a raz zwyciężał AC Milan. Jednak to nie tylko to spowodowało takie emocje w kibicach tych drużyn. Derby Mediolanu zostały rozegrany pierwszy raz w roku 1908 wtedy to historyczne spotkanie wygrał AC Milan można rzecz wręcz hokejowym wynikiem 6:3. Od tamtej pory mecz ten był rozgrywany ponad 218 razy, a na chwilę obecną to Inter ma o jedno zwycięstwo więcej niż AC Milan mający na swoim koncie ponad 75 wygranych derbów. 68 razy kończyły się one remisem.
Kto ma najwięcej bramek?
Do tej pory najlepszy strzelcem w historii derbów zostaje zawodnik, który wielu z nas mógł stworzyć dzieciństwo, a głośno o nim było na ubiegłorocznym euro. Andriy Shevchenko w swojej przygodzie z Rossoneri strzelił ponad 14 bramek we wszystkich rozgrywkach Interowi. Jednak to nie on jest postacią, którzy kibice obu ekip na pewno pamiętają i kochają. Giuseppe Meazza grał w obydwu klubach z Milanu i strzelił tylko jedną bramkę mniej niż Ukrainiec. Najbardziej zapamiętany jest przez kibiców Interów bo przecież dla ich klubu rozegrał ponad 365 meczy, a zdobył ponad 249 bramek w tym meczach. Dla drugiej ekipy z Mediolanu zagrał tylko dwa lata podczas, których rozegrał 37 meczy i strzelił 9 bramek. To właśnie na jego cześć nazwali swój wspólny stadion.
Historia tych meczy wskazuje na naprawdę duże emocje, których na pewno jako kibice nie możemy się doczekać. Oby piłkarze nie zawiedli naszych oczekiwań i zagrali tutaj na 200% swoich możliwości. Liczymy również na pokaz umiejętności Lautaro Martineza, który jak na razie pośród tych dwóch drużyn ma najwięcej bramek. Strzelił ich, aż 3 oraz zaliczył jedną asystę to właśnie od niego można oczekiwać pokazu indywidualnych umiejętności. Jednak w Milanie również czeka ukryta bestia. Rafael Leao jest znany ze swoich umiejętności dryblingu i nie tylko w tym sezonie ma po 4 meczach 1 bramkę i 1 asystę, za to w zeszłym pokazał na co go stać strzelając ponad 11 bramek i notując 10 asyst.
Autor: Bartłomiej Kapcia