Przyjacielskie starcie o wysoką stawkę. GKS Tychy walczący o ekstraklasę podejmuję zespół ŁKS-u. Zapraszamy na zapowiedź tego spotkania.
GKS Tychy musi walczyć do końca. Zawodnicy Artura Derbina mogą awansować bezpośrednio do ekstraklasy, w przypadku porażki Termalici lub Radomiaka. Pewne mają już na pewno baraże, a ostatnia forma stawia ich w takim formacie jako faworytów. Zaszkodzić może zawieszenie Łukasza Grzeszczyka. Czołowy zawodnik jest zmuszony pauzować przez kilka najbliższych spotkań.
Ostatnia dyspozycja gospodarzy to forma na miarę awansu. Na zeszłe siedem spotkań wygrali aż sześć z nich, strzelając 15 bramek. U siebie na 16 rywalizacji zwyciężyli w 10 z nich.
ŁKS na pewno wystąpi w barażach, jednak w przypadku dzisiejszego zwycięstwa może rozegrać wszystkie mecze na własnym obiekcie. Byłoby to na pewno bardzo budujące dla drużyny, która w ostatnim okresie była rozbita przez nagłe odejściu Ireneusza Mamrota. Po meczu z Termalicą można sądzić, że zespół przyjął odejście szkoleniowca z ulgą i nie można ich lekceważyć w walce o najwyższą w Polsce ligę piłkarską.
Poprzednie pięć spotkań gości to trzy zwycięstwa, z czego dwa z nich osiągnięte na wyjeździe. Beznadziejnie wygląda bilans z czołówką ligi, bo nie byli dotychczas w stanie pokonać zespołu z pierwszych sześciu miejsc ligi.
Sędzia: Łukasz Kuzma
Stadion: Stadion Miejski w Tychach (Tychy)
Początek spotkania o godzinie 12:40.
Autor: Filip Tyczyński