Antonio Conte w drodze po upragnione Scudetto, czyli Napoli kontra Inter Mediolan

Nie milkną głosy krytyki odnośnie stylu gry Interu Mediolan. Jednak Antonio Conte nic sobie z tego nie robi i z każdym tygodniem jest coraz bliżej pierwszego mistrzostwa Włoch dla Nerazzurrich od ponad dekady. Po serii łatwiejszych spotkań przyszedł czas na starcie z Napoli, które ciągle ma chrapkę na Ligę Mistrzów. Przed nami niedzielny hit Serie A.

Dwa niedzielne spotkania 31. kolejki Seria A mogą okazać się kluczowe dla końcowego układu tabeli. Mecz Interu Mediolan z Napoli i Atalanty Bergamo z Juventusem zadecydują, czy kwestia mistrzostwa jest już przesądzona i która z drużyn będzie musiała schować swoje ambicję na grę w Lidze Mistrzów na kolejny sezon. Przed weekendem przewaga Nerazzurrich nad drugim Milanem wynosiła jedenaście punktów, a nad trzecim Juventusem dwanaście. Wygrana w Neapolu praktycznie rozstrzygnie sprawę Scudetto dla drużyny Antonio Conte, która do końca kampanii ma bardzo sprzyjający kalendarz. Z kolei przegrana podopiecznych Gattuso, przy niekorzystnym wyniku w Atalancie, niebezpiecznie oddala ich głównego celu – czołowej czwórki.

Inter do meczu z Napoli podchodzi rozpędzony. Nerazurrii wygrali ostatnich 11 spotkań w lidze i pewnie zmierzają po mistrzostwo Włoch. Wprawdzie rywale w poprzednich spotkaniach nie byli aż tak wymagający, a drużyna nie gra najbardziej spektakularnego futbolu w Europie, to kibicom czarno-niebieskich zupełnie to nie przeszkadza. Z tego samego założenia wychodzi Antonio Conte, który skoncentrowany jest tylko na trzech punktach i doprowadzeniu swojej ekipy do pierwszego od 11 sezonów Scudetto. Najpierw wyniki później można myśleć o efektownym stylu.

Napoli szybko otrząsnęło się po meczu z Juventusem i wygrało następne spotkanie z Sampdorią. Zwycięstwo w niedzielnym hicie z pewnością przybliżyłoby drużynę Gennaro Gattuso do miejsca premiowanego grą w Lidze Mistrzów. Jednak przegrana w perspektywie kolejnego ważnego starcia z Lazio może okazać się bardzo kosztowna. Za Neapolitańczykami przemawia atutu własnego boiska. Od styczniowej porażki ze Spezią pozostają niepokonani u siebie.

Autor: Artur Wahlgren

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze