W Poznaniu dało się już słyszeć huk strzelających korków od szampana. Bowiem, biały dym poleciał z kominów przy Bułgarskiej. Adam Nawałka został dziś oficjalnie zaprezentowany jako nowy trener Lecha.
Nowy początek
Nie będę rozpisywał się o szczegółach kontraktu, zainteresowanych odsyłam: http://radiogol.pl/futbol/adam-nawalka-zmienil-decyzje-ws-pracy-w-lechu-poznan/
Skupię się na nowych perspektywach, jakie niesie ze sobą praca byłego selekcjonera Biało-Czerwonych przy Bułgarskiej. Oto 10 głównych zadań, z którymi zmagać się będzie musiał Adam Nawałka.
1. Okiełznanie szatni.
Nie jest tajemnicą poliszynela, że niezbędnym kluczem do sukcesu dla każdego trenera jest dobra komunikacja. Żaden trener, nieważne jakiej klasy, nie osiągnie dobrych wyników, gdy piłkarze będą grać przeciwko niemu. W Poznaniu, choć nikt tego raczej głośno nie powie, szatnia pozbawiła pracy nie jednego szkoleniowca. Trener Nawałka będzie miał więc trudne zadanie już na samym starcie. Jeśli szybko złapie wspólny język z piłkarzami, prędko powinny nadejść dobre wyniki.
2. Odbudowa defensywy.
„Będziemy doskonalić warianty gry, zarówno w ofensywie jak i defensywie” – zdanie wielokrotnie powtarzane przez Pana Adama, kiedy prowadził jeszcze reprezentacje Polski, stało się swego rodzaju klasykiem nierozerwalnie kojarzonym z nowych trenerem Lecha. Tym razem jednak, Nawałka będzie musiał wymyślić sposób, dzięki któremu uszczelni dziurawą obronę Kolejorza. 22 stracone gole, przy 23 strzelonych to jeden z głównych powodów niskiego miejsca Lecha w ligowej tabeli.
3. Odzyskać zaufanie kibiców.
Kibice Kolejorza, to w opinii wielu środowisk, jedni z najlepszych fanów w Polsce. Jednak i oni mają jakieś granice wytrzymałości. Fatalna postawa ich ukochanej drużyny sprawiła, że odbudowa zaufania może trochę potrwać. Zwłaszcza, iż część kibiców po nieudanych mistrzostwach świata w wykonaniu Biało-Czerwonych, straciło wiarę w warsztat zawodowy trenera.
4. Zmienić mentalność.
Lech od lat ma problem z formą psychiczną zespołu. Często gracze z Poznania spalali się w ważnych meczach. Nawałka będzie miał za zadanie, sprawić żeby piłkarze zaczęli wygrywać kluczowe spotkania. Udawało mu się to prowadząc naszą kadrę, teraz misja może okazać się znacznie trudniejsza.
5. Stała taktyka.
Trener Djurdjevic nie mógł się zdecydować, którą formacją grać. Wahał się między 1:4:4:2, a 1:3:5:2, czyli popełnił podobny błąd co…Nawałka. Głównie przez mieszanie przy taktyce występ na Mundialu skończył się dla nas tak szybko, a Lech zamiast w top 3, zajmuje 8 miejsce.
6. Pomóc Duńczykowi.
Christian Gytkjaer, bo o nim mowa jest najlepszym strzelcem Lecha. Duńczyk zdobył w tym sezonie w 15 meczach już 7 goli. Czyli około 32% wszystkich bramek. Najwyższy czas, żeby reszta zespołu odciążyła nieco reprezentanta Danii.
7. Wprowadzić młodzież.
Jednym z głównych celów, Pana Adama w Poznaniu będzie odważne wprowadzanie jakościowych młodych zawodników do drużyny. Taki Gumny czy Jóźwiak niedługo mogą zostać sprzedani, a działacze Lecha chętnie widzieliby w ich miejscu nowych utalentowanych młodzieżowców, których rzekomo w Poznaniu nie brakuje.
8. Uwolnić Tibe i Amarala.
Portugalczycy za łącznie ponad 2 mln euro, zawitali minionego lata na Bułgarskiej. Po dobrym początku z każdym kolejnym meczem tracili rezon. Niewątpliwym jest, że oboje mają umiejętności, by stać się wyróżniającymi postaciami Lecha, trzeba tylko wykorzystać ich potencjał.
9. Ogarnąć chaos.
„Halo ziemia, to czas dużych przemian.” – ten cytat z utworu „Czas dużych przemian” polskiego rapera O.S.T.R-a, świetnie opisuje z czym będzie musiał się zmierzyć Nawałka w Lechu. Poprawa stylu gry, kondycji, relacji z kibicami to główne cele Pana Adama na następne miesiące pracy w Kolejorzu.
10. Awansować do pucharów.
Najważniejszy punkt ze wszystkich. Tylko w ten sposób nowy trener zapewni sobie spokój i uznanie. Najlepiej byłoby wygrać Ekstraklasę, ale jeśli Lech grając ładną piłkę zajmie miejsce w top 3 tego sezonu, szkoleniowiec zyska bardzo dużo. Mistrzostwo Polski Nawałki z Lechem to raczej misja na kolejne rozgrywki.
Arkadiusz Bogucki.