Nietypowa prośba 10-letniego kibica Manchesteru United do Jürgena Kloppa. Jest odpowiedź Niemca!

Ma świetny warsztat, szaleje przy linii, żartuje podczas konferencji, a dla wielu zawodników jest jak sportowy ojciec. Bez wątpienia Jürgen Klopp jest jednym z najlepszych i najbardziej wyrazistych trenerów na świecie. Jednocześnie wiele jego zachowań spoza boiska pokazuje, że szkoleniowiec pozostaje normalnym człowiekiem. Ostatnio przekonał się o tym 10-letni kibic… Manchesteru United.

W obecnym sezonie Premier League Liverpool idzie jak burza. Piłkarze z Miasta „Beatlesów” na 26 spotkań 25 wygrali i jedno zremisowali. Podopieczni Kloppa nie pozostawiają złudzeń swoim rywalom i pewnie kroczą ku mistrzostwu Anglii. Być może uda im się powtórzyć nawet wyczyn Arsenalu z sezonu 2003/2004, kiedy to „The Gunners” wygrali ligę bez żadnej porażki.

NIE WSZYSCY SĄ ZADOWOLENI

Jednak nieprzerwana seria zwycięstw drużyny z Merseyside niekoniecznie wszystkim się podoba, dlatego postanowili „interweniować” w tej sprawie. Do siedziby klubu trafił list adresowany do samego Jürgena Kloppa. Jak się okazało, nadawcą był 10-letni fan Manchesteru United.

W liście do szkoleniowca Liverpoolu chłopiec przedstawił się i wytłumaczył powody swojego niezadowolenia. We fragmencie listu czytamy:

„…Liverpool wygrywa zbyt wiele meczów. Jeśli zwyciężycie kolejne 9, wtedy ustanowicie nowy rekord bez porażki w angielskim futbolu. Dla mnie, jako fana Manchesteru United, jest to bardzo smutna wiadomość. 
Chciałbym poprosić, żeby w następnym meczu Liverpool przegrał. Powinniście pozwolić strzelić innej drużynie. Mam nadzieję, że przekonałem Pana do przegranej ligi i każdego innego meczu…”

JEST ODPOWIEDŹ SZKOLENIOWCA

Zapewne wielu trenerów zignorowałoby tą wiadomość i dalej robiliby swoje. Jednak Jürgen Klopp postanowił odpisać chłopcu. Szkoleniowiec Liverpoolu podziękował za list, jednak napisał, że nie może spełnić jego prośby.

„… Tak jak bardzo chcesz, żeby Liverpool przegrywał, tak moim zadaniem jest zrobić wszystko, żeby ta drużyna wygrywała. Miliony ludzi na całym świecie tego chce i nie mogę ich rozczarować.
Na szczęście dla Ciebie, przegrywaliśmy mecze w przeszłości i przegramy pewnie w przyszłości. Taki jest futbol. Najgorsze jest, gdy jako 10-letni człowiek myślisz, że sprawy zawsze będą wyglądać tak jak teraz. Jako 52-letni człowiek mogę powiedzieć Ci, że w większości przypadków tak nie jest.
Jednak czytając Twój list, jestem pewny, że mogę powiedzieć, że jest jedna rzecz, która się nie zmieni. To Twoja pasja do piłki nożnej i Twojego klubu. Manchester United ma szczęście, że Ciebie ma.
Mam nadzieję, że jeśli szczęście wystarczająco dopisze mojej drużynie, wygramy kilka meczów i być może trofeów, to nie będziesz zbyt rozczarowany. Mimo że nasze kluby są wielkimi rywalami, to jednocześnie darzymy się wzajemnie szacunkiem. Według mnie, właśnie o to chodzi w futbolu.
Dbaj o siebie i powodzenia.”

Oryginalną treść wiadomości możecie przeczytać poniżej.

POZOSTAŁ CZŁOWIEKIEM

Przy takiej skali sukcesu, rozpoznawalności i ogromnych pieniądzach zapewne nie jednej osobie woda sodowa uderzyłaby do głowy. Ale chyba jednak nie Kloppowi. Niemca po prostu nie da się nie lubić. Mimo że szkoleniowiec Liverpoolu wszedł na szczyt, to można odnieść wrażenie, że pozostał na ziemi, a jednocześnie wciąż jest normalnym człowiekiem. 

 

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze