Pięciokrotny zdobywca Złotej Piłki pierwsze kroki do światowej sławy stawiał na Old Trafford, jednak okazuje się, że przed transferem do United, jako młody zawodnik prowadził rozmowy z Arsenalem.
Londyn był blisko
Cristiano Ronaldo w wywiadzie dla portugalskiej telewizji TVI potwierdził, że przed wybraniem Czerwonych Diabłów, istniał temat gry drużynie Kanonierów.
„Było wiele klubów, które wtedy kontaktowały się ze mną, jednym z nich była np. Valencia„ – powiedział Ronaldo. „Spotkałem się też z Arsenem Wengerem. Rozmawialiśmy o moim transferze do Arsenalu.”
Latem 2003 roku utalentowany gracz Sportingu Lizbona był łakomym kąskiem na rynku. Nic więc dziwnego, że parol zagięły na niego wielkie europejskie firmy. Ostatecznie CR7 wylądował w czerwonej części Manchesteru.
„Rozmawiałem także z Barceloną, Realem i Interem, jednak po meczu towarzyskim z United, które również było mną już wcześniej zainteresowane, przyspieszyliśmy rozmowy i podpisaliśmy kontrakt„ – podsumował Portugalczyk.
Sam Arsene Wenger wielokrotnie mówił, że jednym z jego największych trenerskich błędów było właśnie niesprowadzenie Ronaldo na Highbury: „Był tu razem ze swoją mamą i byliśmy bardzo blisko porozumienia. Wtedy do gry weszli United. Grali sparing ze Sportingiem, Ronaldo zagrał wybitnie. Niedługo potem przeszedł do nich. Możecie sobie tylko wyobrazić jak to mogło wyglądać: mieć Thierry’ego Henry i Ronaldo w jednej drużynie.”
Wciąż nienasycony
W ostatnich dniach zaskoczenie wzbudziła też inna wypowiedź piłkarza Juventusu, jakoby mógł on po tym sezonie zakończyć karierę. Wydaje się to jednak mało prawdopodobne. 34-latek w zawodowym futbolu zdobył niemal wszystko: mistrzostwa i puchary krajowe, Ligę Mistrzów, Mistrzostwo Europy, a mimo wieku wciąż jest w świetnej formie i nadal jest rządny kolejnych trofeów. W tym momencie Ronaldo przygotowuje się wraz z zespołem Starej Damy do otwarcia sezonu w Serie A, które już w ten weekend.