Liga Mistrzów: Modena pokonana! VERVA o krok od awansu

VERVA Warszawa ORLEN Paliwa po tie-breaku pokonuje Leo Shoes Modena. Zdobycie przynajmniej dwóch punktów w meczu z Kuzbassem Kemerovo zapewni Stołecznym awans do ćwierćfinałów.

VERVA Warszawa ORLEN Paliwa stoczyła bardzo zacięty i wyczerpujący bój z Leo Shoes Modena. Pierwsza partia była bardzo zacięta, lecz w samej końcówce swoje mocne zagrywki odpalił Moritz Karlitzek i siatkarze Andrei Gianiego triumfowali w premierowej odsłonie. W drugim secie mieliśmy identyczną sytuacje, prowadzenie często się zmieniało, aż doszło do gry na przewagi, którą wygrali Stołeczni, pomimo dwóch piłek setowych gialloblu. Trzeciego seta lepiej otworzyli Włosi, ale ekipa Andrei Anastasiego z punktu na punkt była coraz bliżej rywala. Modena zdołała uciec w środkowym fragmencie seta, co dało jej ponownie objęcie prowadzenia w całym meczu. Ekipa z Warszawy w fantastycznym stylu powróciła do meczu, pewnie pokonując Modene do 18. Początek tie-breaka był zacięty, lecz zaraz po zmianie stron po 8. punkcie wicemistrz Polski znacznie powiększał swoją przewagę i zapewnił sobie zwycięstwo w tym meczu.

Do wygranej warszawski zespół ponownie poprowadził duet Bartosz Kwolek i Piotr Nowakowski. We włoskiej drużynie bardzo dobrze spisywał się środek złożony z Dragana Stankovica i Daniele Mazzone, skrzydła tej drużyny jednak zawodziły. Modena była jednak w dobrej dyspozycji, jeśli chodzi o zagrywkę, dzięki której zdobyli 8 punktów. Bardzo ciekawy pojedynek odbył się na pozycji libero – zarówno Damian Wojtaszek jak i Jenia Grebennikov pokazywali niesamowitą klasę, broniąc bardzo dużą ilość piłek. 

Najlepiej punktujący zawodnicy: Bartosz Kwolek – 25 punktów (22/37, 59% skuteczności, 3 bloki punktowe), Daniele Mazzone – 14 punktów (14/21, 67% skuteczności) 

Skuteczność w ataku: 52% do 45% dla VERVY Warszawa ORLEN Paliwa 

Skuteczność w przyjęciu: 58% do 59% dla Leo Shoes Modena 

Asy serwisowe: 2 do 8 dla Leo Shoes Modena 

Bloki punktowe: 10 do 5 dla VERVY Warszawa ORLEN Paliwa 

VERVA Warszawa ORLEN Paliwa 3-2 Leo Shoes Modena (20-25, 27-25, 22-25, 25-18, 15-10) 

MVP: Bartosz Kwolek 

 

VERVA Warszawa ORLEN Paliwa: Angel Trinidad de Haro (1), Michał Superlak (11), Bartosz Kwolek (25), Igor Grobelny (13), Andrzej Wrona (8), Piotr Nowakowski (13), Damian Wojtaszek (libero) oraz Artur Szalpuk 

 

Leo Shoes ModenaMicah Christenson (6), Luca Vettori (10), Nemanja Petric (8), Daniele Lavia (12), Dragan Stankovic (11), Daniele Mazzone (14), Jenia Grebennikov (libero) oraz Paolo Porro, Paul Buchegger (7), Luis Estrada, Moritz Karlitzek (6) 

Do sporej niespodzianki doszło przed meczem VERVY Warszawa ORLEN Paliwa z Leo Shoes Modena. Belgijski Knack Roeselare rozprawił się z Kuzbassem Kemerovo w czterech setach i pogrzebał rosyjskiej ekipie wszelkie szanse na awans do ćwierćfinału. Ekipa Alexey Verbova nieco zlekceważyła sobie cały turniej w Modenie, patrząc na to jak prezentuje się w lidze rosyjskiej. Wystarczy wspomnieć, że były libero reprezentacji Rosji na mecz z 11-krotnym mistrzem Belgii rozpoczął bez Ivana Zaytseva, Igora Kobzara, Evgenyia Sivozheleza i Petara Krsmanovica w pierwszym składzie. Tak czy inaczej udało im się wygrać pierwszą partię i to dosyć wysoko (25-18). Zmotywowana tą porażką ekipa Stevena Vanmedegaela podniosła się i ruszyła do ataku w drugim secie. W nim dzięki dobrej dyspozycji Matthijsa Desmeta odwdzięczyli się Rosjanom i doprowadzili do remisu. W trzeciej partii obie drużyny walczyły ze sobą punkt za punkt, żeby w końcówce Roeselare odskoczyło na trzy punkty (19-16) i tej przewagi już nie wypuściło. Zespół Knacku poszedł za ciosem również w czwartej partii i z pomocą Matthijsa Verhannemana zdobył swoje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie Ligi Mistrzów.  

Najlepiej punktujący zawodnicy: Matthijs Verhanneman – 16 punktów (13/26, 50% skuteczności, 2 asy serwisowe, 1 blok punktowey), Bogdan Glivenko – 14 punktów (13/25, 52% skuteczności, 1 as serwisowy) 

Skuteczność w ataku: 58% do 50% dla Knacku Roeselare 

Skuteczność w przyjęciu: 46% do 55% dla Kuzbassu Kemerovo 

Asy serwisowe: 3 do 4 dla Kuzbass Kemerovo 

Bloki punktowe: 8 do 2 dla Knacku Roeselare 

Knacku Roeselare 3-1 Kuzbass Kemerovo (18-25, 25-20, 25-20, 25-17) 

MVP: Matthijs Verhanneman 

 

Knack RoeselareStijn D’HulstHendrick Tuerlinckx (10), Matthijs Verhanneman (16), Matthijs Desmet (14), Peter Coolman (8), Rune Fasteland (9), Dennis Deroey (libero) oraz Sander DepovereMichiel AhyiStijn Van Schie 

 

Kuzbass KemerovoEgor Krechetov (2), Bogdan Glivenko (14), Anton Karpukhov (11), Roman Pakshin (11), Ivan Demakov (10), Inal Tavasiev (5), Vladimir Shishkin (libero) oraz Igor Kobzar 

Drużyna VERVY Warszawa ORLEN Paliwa musi koniecznie wygrać dzisiejszy mecz z Kuzbassem Kemerovo, żeby zapewnić sobie awans do ćwierćfinału. Wygrana za 3 punkty, przy jednoczesnej przegranej Leo Shoes Modena z Knackiem Roeselare da warszawianom awans z pierwszego miejsca. Na mecz VERVY Warszawa ORLEN Paliwa z Kuzbassem Kemerovo zapraszamy o 20:30 do kanału 3 RadiaGOL! Ostatni mecz grupowy ekipy ze stolicy skomentuje dla was Wojciech Anyszek! 

W meczu grupy C Zenit Kazań bez żadnych problemów poradził sobie z ekipą Berlin Recycling Volleys. W każdym z trzech setów ekipa z Tatarstanu nie dała szans mistrzowi Niemiec i pewnie przypieczętowała swój awans do ćwierćfinałów. Bartosz Bednorz nie atakował w tym meczu dużo (tylko 5 ataków i 4 skończone, 80% skuteczności), ale wiele dawał swoimi serwisami (3 punktowe zagrywki). Jak cały Zenit, do formy powraca Earvin N’Gapeth, swoje zadanie wykonał też Maxim Mikhaylov. Dobra postawa Benjamina Patcha w ataku nie dała zbyt wiele ekipie z Berlina. Reprezentant Stanów Zjednoczonych nie otrzymał żadnej pomocy od swoich kolegów z drużyny, lecz i tak w jego ręce powędrowała statuetka za najlepszego gracza meczu. Nie pomogły nawet zmiany bardziej doświadczonych graczy: Denisa Kaliberdy czy Edera Carbonery. Kolejnym minusem w ekipie ze stolicy Niemiec jest gra blokiem…a raczej jej brak, ponieważ berlińczycy nie zanotowali żadnego punktowego bloku w tym meczu. Jeśli zespół Cedrica Enarda nadal chce się znaleźć w gronie ćwierćfinalistów to musi liczyć na porażkę zespołu VERVY Warszawa ORLEN Paliwa w meczu z Kuzbassem Kemerovo 

Najlepiej punktujący zawodnicy: Benjamin Patch – 14 punktów (14/27, 52% skuteczności), Earvin N’Gapeth (14/22, 64% skuteczności, 1 as serwisowy) 

Skuteczność w ataku: 43% do 64% dla Zenitu Kazań 

Skuteczność w przyjęciu: 28% do 49% dla Zenitu Kazań 

Asy serwisowe: 2 do 8 dla Zenitu Kazań 

Bloki punktowe: 0 do 7 dla Zenitu Kazań 

Berlin Recycling Volleys 0-3 Zenit Kazań (18-25, 16-25, 14-25) 

MVP: Benjamin Patch 

 

Berlin Recycling VolleysSergey Grankin, Benjamin Patch (14), Timothee Carle (3), Samuel Tuia (2), Renan Michelucci, Anton Brehme (4), Adam Kowalski (libero), Julian Zinger (libero) oraz Pierre Pujol (1), Cody Kessel (5), Denis Kaliberda (4), Eder Carbonera  

 

Zenit Kazań: Alexander Butko (5), Maxim Mikhaylov (10), Earvin N’Gapeth (15), Bartosz Bednorz (8), Artem Volvich (8), Alexander Volkov (5), Valentin Golubev (libero) oraz Loran Alekno, Denis ZemchenokAndrey Surmachevskiy (1), Alexey Kononov 

Awans do ćwierćfinałów w meczu z VK CEZ Karlovarsko przypieczętował Itas Trentino. Podopieczni Jiriego Novaka postraszyli jednak włoskiego potentata. Czeska drużyna z Łukaszem Wiese na czele walczyła z włoską ekipą jak równy z równym, lecz pierwszego seta jednak przegrali. W drugim natomiast Czesi jeszcze bardziej ruszyli do ataku, co im się opłaciło i doprowadzili do remisu. Dwa ostatnie sety to już jednak dominacja drużyny Angelo Lorenzettiego. Dużo do gry zespołu na prawym skrzydle wkładał Nimir Abdel-Aziz, a na środku do zatrzymania nie był Srecko Lisinac. Ofensywna gra ekipy z Karlowych Warów nie należała do imponujących, lecz bardzo dobrze prezentowali się w polu serwisowym i bloku. Atakujący Patrik Indra, wspomniany wcześniej polski przyjmujący, Łukasz Wiese wraz z byłym siatkarzem Indykpolu AZS Olsztyn Marcelem Luxem byli najskuteczniejszymi zawodnikami po stronie kopciuszka grupy E. 

Najlepiej punktujący zawodnicy: Marcel Lux – 14 punktów (11/25, 44% skuteczności, 1 as serwisowy, 2 bloki), Patrik Indra – 14 punktów (11/25, 44% skuteczności, 1 as serwisowy, 2 bloki punktowe), Nimir Abdel-Aziz – 20 punktów (17/34, 50% skuteczności, 2 asy serwisowe, 1 blok punktowy) 

Skuteczność w ataku: 45% do 57% dla Itasu Trentino 

Skuteczność w przyjęciu: 42%  do 64% dla Itasu Trentino 

Asy serwisowe: 6 do 5 dla VK CEZ Karlovarsko 

Bloki punktowe: 7 dp 8 dla Itasu Trentino 

VK CEZ Karlovarsko 1-3 Itas Trentino (22-25, 25-23, 20-25, 22-25) 

MVP: Srecko Lisinac 

 

VK CEZ KarlovarskoWessel Keemink (1), Patrik Indra (14) Marcel Lux (14), Łukasz Wiese (12), Marc Wilson (4), Vojtech Patocka (5), Daniel Pfeffer (libero), Martin Kocka (libero) oraz Lukas Tichacek, Lukas Vasina (7), Radek Balaz, Daniel Rimal  

 

Itas Trentino: Simone Gianelli (5), Nimir Abdel-Aziz (20), Alessandro Michieletto (11), Ricardo Lucarelli (13), Marko Podrascanin (5), Srecko Lisinac (14), Salvatore Rossini (libero) oraz Lorenzo Sperotto, Andrea Argenta, Luis Sierra 

Włoski klasyk w grupie B z udziałem Cucine Lube Civitanova i Sir Safety Monini Perugia przeszedł bez większych emocji. Z wyjątkiem pierwszej partii ekipa Vitala Heynena pewnie pokonała zespół Biancorossich 3-0. Wygranie tego meczu dało Perugii awans do ćwierćfinału oraz przedłużenie szans na zajęcie pierwszego miejsca w grupie. Wicemistrz Włoch po raz kolejny w tym sezonie okazał się lepszy od zespołu Ferdinando de Giorgiego. Reprezentant Polski Wilfredo Leon znowu sprostał obowiązkowi bycia liderem zespołu, a swoją skutecznością imponowali też Oleg Plotnickiy i Thijs ter Horst. W ekipie z Civitanovy trudno doszukiwać się pozytywnych elementów. Najlepiej w punktacji zaprezentował się kapitan drużyny Osmany Juantorena, poniżej oczekiwań zagrali Kamil Rychlicki oraz Yoandry Leal. Siatkarze mistrza Włoch nie mieli praktycznie żadnych szans z bardzo dobrze funkcjonującym blokiem i skuteczną zagrywką Sir Safety Monini Perugia. Na boisku ani nawet w składzie meczowym nie pojawił się nowo pozyskany atakujący, Maciej Muzaj. 

Najlepiej punktujący zawodnicy: Wilfredo Leon – 17 punktów (13/24, 54% skuteczności, 1 as serwisowy, 3 bloki puntkowe), Osmany Juantorena – 10 punktów (9/18, 50% skuteczności, 1 blok punktowy) 

Skuteczność w ataku: 63% do 49% dla Sir Safety Monini Perugia 

Skuteczność w przyjęciu: 58% do 34% dla Sir Safety Monini Perugia 

Asy serwisowe: 7 do 2 dla Sir Safety Monini Peruga 

Bloki punktowe: 6 do 2 dla Sir Safety Monini Perugia 

Sir Safety Monini Perugia 3-0 Cucine Lube Civitanova (25-21, 25-18, 25-21) 

MVP: Wilfredo Leon 

 

Sir Safety Monini Perugia: Dragan TravicaThijs ter Horst (10), Wilfredo Leon (17), Oleg Płotnickiy (14), Fabio Ricci (6), Sebastian Sole (9), Massimo Colaci (libero) oraz Jan Zimmermann, Sharone Vernon-Evans, Roberto Russo  

 

Cucine Lube Civitanova: Luciano de Cecco (2), Kamil Rychlicki (7), Osmany Juantorena (10), Yoandry Leal (6), Robertlandy Simon (9), Simone Anzani (3), Fabio Balaso (libero) oraz Jan Hadrava, Andrea Marchisio, Marlon Yant, Enrico Diamantini  

Sir Safety Monini Perugia wygrywając dzisiejszy mecz z Tours VB za 3 punkty zapewni sobie pierwsze miejsce w grupie B. Ten mecz o godzinie 20:30. 

Źródło: inside.cev.eu ; cev.eu

Autor: Janusz Siennicki