Maryna Gąsienica-Daniel nie ukończyła czwartkowego supergiganta alpejskich mistrzostw świata w austriackim Saalbach. Złoty medal wywalczyła reprezentantka gospodarzy Stephanie Venier.
Gąsienica – Daniel po jednym ze skoków w trzecim sektorze, gdy była około pół sekundy za liderką, straciła na chwilę równowagę i nie zmieściła się między bramkami. Dość nieoczekiwanie triumfowała Venier (1:20,47), czyli dopiero dziewiąta zawodniczka generalki w supergigancie, która wcześniej zaledwie trzykrotnie wygrywała indywidualne zawody Pucharu Świata. Nie zwykle utytułowana Lindsey Vonn nie ukończyła przejazdu w supergigancie. Niestety pod znakiem zapytania stanęły jej dalsze występy w Saalbach-Hinterglemm.
Z kolei w piątkowym super gigancie najszybszym zawodnikiem okazał się Marco Odermatt, co nie było zaskoczeniem – specjalizujący się w slalomie gigancie i supergigancie Szwajcar ze swoich 44 pucharowych zwycięstw 14 odniósł właśnie w tej szybkościowej konkurencji. Na trasie w austriackim Saalbach-Hinterglemm aż o sekundę pokonał Austriaka Raphaela Haasera i o 1,15 s Norwega Adriana Smisetha Sejersteda.