Iga Świątek po raz trzeci z rzędu zagra w finale Roland Garros! W półfinale Polka pokonała Coco Gauff 6:2,6:4.
Początek spotkania nie mógł się ułożyć lepiej dla Polki, która przełamała rywalkę przy pierwszej okazji. Gauff mogła odrobić straty, ale nie wykorzystała swoich szans i została przełamana po raz drugi w piątym gemie. Amerykanka miała sporo problemów ze swoim serwisem i forehandem. Świątek wygrała pierwszego seta 6:2.
Druga partia była bardzo wyrówna, pojawiły się błędy Polki i kilka świetnych uderzeniem Amerykanki, co przełożyło się na przełamanie dla Gauff w czwartym gemie drugiego seta. Od tego momentu zaczęła się jednak seria pięciu gemów wygranych z rzędu przez Polkę, która została przerwana dopiero w momencie, gdy Amerykanka broniła piłek meczowych przy własnym podaniu. Świątek zamknęła drugiego seta i mecz własnym podaniem wygrywając 6:4.
Światek potrzebowała niespełna stu minut, aby znaleźć się w sobotnim finale Roland Garros trzeci rok z rzędu. Na drodze po czwarty tytuł Polki na paryskich kortach stanie Jasmine Paolini, która pokonała Mirę Andrejewą 6:4,6:1. Paolini to włoszka zawodniczka z polskimi korzeniami.
fot. Roland-Garros