Ostatnia ważna impreza w sezonie przed skoczkami: Raw Air. Czy po podium Aleksandra Zniszczoła Polaków będzie stać na przełamanie i kolejne podia?
Na norweski turniej udało się pięciu naszych reprezentantów, a w porównaniu do ostatniego weekendu w Lahti w składzie nastąpiła jedna zmiana. Pawła Wąska zastąpił wracający do rywalizacji Dawid Kubacki. Oprócz niego w składzie zobaczymy Kamila Stocha, Piotra Żyłę, Macieja Kota oraz Aleksandra Zniszczoła, który w minioną niedzielę po raz pierwszy w karierze stanął na pucharowym podium.
Organizatorzy Raw Air postanowili wprowadzić nowości w programie i zasadach rozgrywania zawodów. Od piątku do niedzieli skoczkowie będą rywalizować w Oslo w dwóch konkursach poprzedzonych kwalifikacjami. Po tych sześciu punktowanych seriach w rywalizacji w imprezie pozostanie najlepsza 50-tka (o kolejności zadecyduje suma not za wszystkie punktowane próby, a nie zajmowane miejsca), która uda się do Trondheim, a następnie do Vikersund. Po prologu w rozgrywce pozostanie już tylko 40 zawodników. Wezmą oni udział w sobotnim konkursie, a z kolei po nim stawka skurczy się do 30 skoczków. Ci natomiast przystąpią do pierwszej z trzech niedzielnych serii, a po każdej z nich z rywalizacji eliminowana będzie najsłabsza dziesiątka, aż wreszcie w finałowej rundzie zobaczymy loty najlepszych dziesięciu zawodników.