W tym tygodniu światowa czołówka biegaczek i biegaczy narciarskich zjechała się do Falun. Na strat trwających trzy dni zwodów w Szwecji organizatorzy przygotowali biegi indywidualne techniką klasyczną – na 10 km pań i 15 km panów.

Zwyciężczynią żeńskiej rywalizacji została Kerttu Niskanen. Reprezentantka Finlandii o blisko 16 sekund wyprzedziła drugą na mecie Katharinę Hening z Niemiec. Podium uzupełniła Norweżka Anne Kjersti Kalvaa ze stratą 22,3 sekundy do triumfatorki. Jedyna z Polek, Izabela Marcisz, uplasowała się na 36. pozycji.  

U mężczyzn dominacja Norwegów trwa w najlepsze. Po bezprecedensowym wydarzeniu, do którego doszło w zeszły weekend w Oslo (o wynikach przeczytacie tutaj), tym razem również nie mogło nie odnieść się wrażenia, że zawody Pucharu Świata przypominają otwarte mistrzostwa kraju ze stolicą w Oslo. W najlepszej dziewiątce uplasowało się bowiem aż siedmiu Norwegów, obsadzając cztery czołowe miejsca. Zwycięstwo odniósł Johannes Hoesflot Klaebo, przed Martinem Loewstroemem Nyengetem i Paalem Goldbergiem. Na starcie zobaczyliśmy jednego przedstawiciela biało-czerwonych, którym był Dominik Bury. Zajął on 54. miejsce. 

W sobotę w Falun zostaną rozegrane sprinty.