Za nami pierwszy dzień rywalizacji w 1/4 Fortuna Pucharu Polski. W środę czekają nas kolejne dwa spotkania PP, w tym świetnie zapowiadający się ćwierćfinał pomiędzy Motorem Lublin i Rakowem Częstochowa.
Motor Lublin ma za sobą już dwa udane starcia z rywalami z wyższych lig w obecnej edycji Fortuna Puchar Polski. Zmagania ekipa „Koziołków” rozpoczęła od domowego pojedynku z Zagłębiem Lubin. Mecz na Arenie Lublin był wyrównany, ale gospodarze uzyskali awans po golu Mikołaja Kosiora w dogrywce. W kolejnej rundzie zespół znad Bystrzycy mierzył się z krakowską Wisłą. Podopieczni Goncalo Feio wyszli na mecz z „Białą Gwiazdą” świetnie przygotowani i wyglądali lepiej od rywali, co zaowocowało dającym grę w kolejnej rundzie trafieniem Rafała Króla.
Motor Lublin po przerwie zimowej wrócił do ligowego grania w ostatni piątek. „Koziołki” zmierzyły się na własnym terenie z sąsiadem w tabeli – Górnikiem Polkowice. Gospodarze dzisiejszego starcia zaprezentowali się z bardzo dobrej strony i wygrali 3-1 dzięki trafieniom Kacpra Wełniaka, Jakuba Lisa oraz Bartosza Zbiciaka.
Mimo dobrej formy Motoru Raków jest zdecydowanym faworytem meczu w Lublinie. Podopieczni Marka Papszuna pewnie zajmują fotel lidera Ekstraklasy, a po pięciu ligowych meczach w 2023 maja status drużyny niepokonanej. W ostatni weekend wzorowo poradzili sobie na wyjeździe z Jagiellonią Białystok, pokonując zespół z Podlasia 2-1 dzięki golom Jeana Carlosa i Thomasa Petraska.
Przewidywane składy:
Motor Lublin: Budziłek – Ceglarz, Kosior, Król, Kusiński – Luberecki, Reiman, Rudol – Welniak, Wójcik, Zbiciak.
Raków Częstochowa: Trelowski – Gryszkiewicz, Petrasek, Rundić – Musiolik, Nowak, Tudor, Wdowiak – Kun, Cebula, Lopez
Motor Lublin jest w dobrej formie i pokazał już, że potrafi eliminować z Fortuna Pucharu Polski lepsze drużyny. Raków natomiast zaczyna marsz po trzecie z rzędu PP i na pewno da z siebie wszystko na Arenie Lublin.
Początek spotkania Motor – Raków o godzinie 20:30. Mecz 1/4 Fortuna Pucharu Polski w kanale 1 Radio GOL zrelacjonuje dla Państwa Jacek Mazurkiewicz. Serdecznie zapraszamy!
Źródło: goal.pl, sofascore