Kto sięgnie po europejskie trofeum? [ZAPOWIEDŹ EINTRACHT FRANKFURT – RANGERS FC]

Nadszedł ten dzień! Już dziś na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan w Sewilli zostanie rozegrany finał Ligi Europy, w którym Eintracht Frankfurt podejmie Rangers FC.

Droga do finału

Niemiecki zespół w Lidze Europy jest wprost nie do zatrzymania. “Orły” w trwających rozgrywkach po 90 minutach przegrywały tylko jeden raz. Z grupy z Olympiakosem, Fenerbahce i Antwerpią wyszli z bilansem 3 zwycięstw i 3 remisów, co pozwoliło im zająć pierwsze miejsce z 12 punktami na koncie.

Od tego sezonu zwycięzcy grup awansują bezpośrednio do 1/8 finału, a więc grają o jeden dwumecz mniej od drugich drużyn. Eintracht w 1/8 pokonał w dwumeczu Betis 3:2. W pierwszym meczu podopieczni Olivera Glasnera wygrali 2:1. W rewanżu przegrywali po 90 minutach 0:1, ale w dogrywce gola samobójczego na wagę awansu Eintrachtu strzelił Guido Rodriguez.

W ćwierćfinale na Eintracht czekał kolejny hiszpański rywal, faworyt rozgrywek, a więc FC Barcelona. W pierwszym meczu, rozgrywanym w Niemczech, padł remis 1:1. Tydzień później na Camp Nou „gospodarzami” okazali się piłkarze z Frankfurtu, bowiem na trybunach zasiadło kilkadziesiąt tysięcy fanów z Niemiec – To wstyd, którego nie możemy powtórzyć. Mamy już informację, co się stało. To oburzające i haniebne – mówił po tym meczu Joan Laporta. Ponad 20 tysięcy miejscowych sprzedało swoje bilety kibicom przyjezdnych. Piłkarze gości poniesieni dopingiem kibiców wygrali 3:2.

Ostatnią przeszkodą na drodze do finału był angielski West Ham United. Najpierw Eintracht wywiózł z terenu rywala bardzo cenne zwycięstwo 2:1, by u siebie ponownie pokonać “Młoty”. Zadanie ułatwił im Aaron Cresswell, który szybko wyleciał z boiska za czerwoną kartkę. Jedynego gola strzelił Rafael Borre.

Rangers przygodę z pucharami zaczęli od 3. rundy eliminacji Ligi Mistrzów, z której odpadli po dwóch porażkach z Malmo 1:2. W ostatniej rundzie eliminacji do Ligi Europy Szkoci wyeliminowali ormiański Alashkert, wygrywając w dwumeczu zaledwie 1:0.

W fazie grupowej Rangersi spisywali się w kratkę. W grupie z Lyonem, Spartą Praga i Brondby wygrali zaledwie 2 spotkania, po tyle samo remisując i przegrywając. Ostatecznie z dorobkiem 8 punktów wyszli z grupy z 2. miejsca.

W 1/16 “The Gers” mierzyli się z Borussią Dortmund, z którą kapitalnie zagrali na Signal Iduna Park, gdzie wygrali 4:2. W rewanżu dowieźli awans, remisując 2:2. Rundę później sprawę awansu rozstrzygnęli w pierwszym meczu, w którym pokonali na Ibrox Crvenę Zvezdę 3:0. Tydzień później przegrali na wyjeździe 1:2.

Zmagania w ćwierćfinale Szkoci rozpoczęli od wyjazdowej porażki z Bragą 0:1, podczas której nie oddali choćby jednego celnego strzału. W meczu rewanżowym szybko wzięli sprawy w swoje ręce. Już w 2. minucie stan dwumeczu wyrównał Tavernier, a kilkanaście minut później czerwoną kartkę zobaczył zawodnik Bragi. To pozwoliło na podwyższenie prowadzenia jeszcze w pierwszej połowie przez tego samego zawodnika. Sprawy skomplikował gol Bragi strzelony w drugiej połowie. Do rozstrzygnięcia była potrzebna dogrywka, w której decydującą bramkę zdobył Kemar Roofe.

Półfinał to zacięte boje z RB Lipsk. W pierwszym meczu rozgrywanym w Niemczech optyczną przewagę mieli gospodarze. Udokumentowali ją w 85. minucie, kiedy Angelino strzałem zza pola karnego pokonał bramkarza. Podobnie jak rundę wcześniej odrabianie strat rozpoczął Tavernier. Kilka minut później prowadzenie podwyższył Glen Kamara. W 71. minucie stan dwumeczu wyrównał wybrany na piłkarza sezonu w Bundeslidze Christopher Nkunku, jednak jeszcze przed końcem meczu trzeciego gola dla Rangersów strzelił John Lundstram.

Ligowa forma

W meczu ostatniej kolejki Bundesligi Eintracht zremisował na wyjeździe z Mainz 2:2. Zespół Glasnera zakończył rozgrywki na 11. miejscu. Przyczyniła się do tego na pewno seria ostatnich 8 meczów bez zwycięstwa. Jedyną szansą na europejskie puchary w następnym sezonie jest więc wygranie Ligi Europy.

Rangersi zakończyli sezon na drugim miejscu w Premiership, 4 punkty za Celtikiem. Od ostatniego meczu w Lidze Europy wicemistrz Szkocji wygrał 3 spotkania. Ich ostatnia potyczka to wyjazdowe zwycięstwo nad Hearts 3:1. Podopieczni Giovanniego van Bronckhorsta zmierzą się z tą drużyną jeszcze w finale Pucharu Szkocji.

Sytuacja kadrowa

Eintracht będzie musiał poradzić sobie bez Martina Hintereggera, który doznał poważnej kontuzji w drugim meczu z West Hamem. W meczu z Mainz przedwcześnie boisko musiał opuścić Ndicka, ale wszystko wskazuje na to, że 22-letni obrońca będzie gotów do gry. Na pewno nie zagra Diant Ramaj, z czasem walczą Jesper Lindstroem i Danny da Costa.

Van Bronckhorst w weekend dokonał wiele zmian i oszczędzał pierwszy skład. Szkoleniowiec potwierdził, że do treningów po kontuzji wrócił Kemar Roofe. Napastnik będzie dostępny na finałowe starcie z Eintrachtem. Poza grą pozostają Filip Helander i Alfredo Morelos.

Przewidywane składy:

Eintracht: Trapp – Toure, Ndicka, Tuta – Knauff, Sow, Rode, Kostic – Kamada, Hauge – Borre

Rangers: McGregor – Tavernier, Goldson, Bassey, Barisic – Kamara, Lundstram, Jack – Kent, Aribo, Wright

Kto będzie górą na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan? Kto wzniesie trofeum Ligi Europy? Kto zapewni sobie udział w Lidze Mistrzów? Odpowiedzi na te pytania dostaniemy już dziś. Pierwszy gwizdek sędziego Slavko Vincica o 21:00.

 

Braian Wilma

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze