Już dziś startuje 26. kolejka Fortuna 1. ligi. W drugim piątkowym meczu o 20:30 Podbeskidzie Bielsko – Biała zagra z ŁKS Łódź. Mecz będzie sędziował Piotr Urban z Legionowa. Kto okaże się lepszy w nadchodzący wieczór?
Obie drużyny są blisko siebie w tabeli i mierzą w awans do ekstraklasy z miejsca barażowego, bo o miejsce drugie będzie ciężko. ŁKS Łódź ma zaledwie dwa punkty więcej od gospodarzy. Trudno wskazać faworyta tego meczu. Według bukmacherów są nim piłkarze z Bielska Białej. Pierwszy mecz między tymi drużynami w tym sezonie zakończył się zwycięstwem Podbeskidzia 2:1.
Goście zajmują szóste miejsce w tabeli, mając 37 punktów w swoim dorobku. W pięciu swoich ostatnich meczach zaledwie dwa razy wygrali, aż dwa przegrali i jeden bezbramkowo zremisowali z Koroną Kielce. Ich forma w tym momencie nie jest najwyższa. Grają zazwyczaj w systemie 3-5-2.
Podopieczni trenera Piotra Jawny są spadkowiczem z ekstraklasy. W 1. lidze grają przeciętnie i zajmują 9. miejsce w tabeli. W tym sezonie wywalczyli 35 punktów. W pięciu ostatnich meczach żadnego nie wygrali, głównie remisowali, bo zrobili to aż czterokrotnie i jeden mecz przegrali. Tak grając może im być bardzo trudno powrócić do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce po rocznej przerwie. Ich najlepszym strzelcem jest Karol Biliński, który aż 15 razy pokonał bramkarza rywali.
Jest to bardzo ważny mecz dla obu drużyn. Zwycięstwo da nadzieję na miejsce barażowe, a porażka zdecydowanie oddali ich od osiągnięcia zamierzonego celu. Szykuje się ciekawy mecz.