Za nami kolejny dzień zmagań na mistrzostwach Europy 2022. Był to zarazem pierwszy dzień rywalizacji w drugiej rundzie turnieju. Niestety, nie rozpoczęła się ona zbyt dobrze dla biało-czerwonych, którzy odnotowali wysoką porażkę z reprezentacją Norwegii (31:42).
Polacy rozpoczęli mistrzostwa Europy od dwóch zwycięstw: z Austrią oraz Białorusią. W obu wygranych meczach biało-czerwoni pokazali bardzo dobry styl, co rozbudziło apetyty nie tylko samych zawodników, ale również kibiców. W ostatnim meczu fazy wstępnej Polacy odnotowali siedmiobramkową porażkę z faworyzowanymi Niemcami, która jednak nie odebrała prawa gry w drugiej rundzie turnieju. Pierwszym rywalem w kolejnej fazie mistrzostw okazała się reprezentacja Norwegii, która dała polskim zawodnikom prawdziwą lekcję piłki ręcznej.
Po pierwszych kilku minutach gry spotkanie zapowiadało się na wyrównany pojedynek. Norwegowie próbowali odskakiwać, lecz Polacy skutecznie odrabiali niewielkie straty. Dominacja Norwegów rozpoczęła się w momencie, gdy na tablicy wyników wyświetlał się wynik 6:6. Biało-czerwoni zaczęli tracić rytm gry, a także zaczęły wkradać się błędy, co jeszcze mocniej pomogło rozpędzającym się Norwegom. Ostatecznie spotkanie zakończyło się rezultatem 31:42. Polacy jako pierwsza drużyna na turnieju stracili ponad czterdzieści bramek, co jeszcze mocniej pokazuje, jak fatalnie wyglądali podopieczni Patryka Rombla w aspekcie gry defensywej. Szansa na poprawę już w piątkowy wieczór, gdy rywalem biało-czerwonych będą Szwedzi. Początek tego meczu o godzinie 18:00.
W pozostałych spotkaniach, które zostały rozegrane w czwartkowy wieczór w większości przypadków obyło się bez niespodzianek. Pewne zwycięstwa odniosły m.in. reprezentacje: Szwecji, Hiszpanii czy Danii. Największym zaskoczeniem okazał się niewątpliwie wynik rywalizacji Czarnogóra – Chorwacja, w której spisywani na porażkę zawodnicy z Czarnogóry wywalczyli wygraną 32:26.
JL