Po raz pierwszy w historii kobiecych skoków narciarskich rozegrany konkurs został rozegrany systemem KO. W najlepszych humorach rok 2021 kończą Słowenki.
Po pierwszej serii faworytki gospodarzy, Nika Križnar i Ema Klinec, przegrywały tylko z Maritą Kramer. W drugiej serii jednak Austriaczka straciła trzypunktową przewagę nad zdobywczynią Kryształowej Kuli za sezon 2020/2021 – skok Križnar na 94,5 m w porównaniu z „zaledwie” 89-metrowym skokiem Kramer dał Słowence zwycięstwo na własnym terenie. Ponadto Klinec uzupełniła podium, a na czwarte miejsce z szóstego awansowała Urša Bogataj.
Oprócz Słowenek z konkursu w Ljubnie cieszyć mogły się Austriaczki – poza Kramer w czołowej dziesiątce znalazły się też Daniela Iraschko-Stolz, Lisa Eder i Eva Pinkelnig – uplasowały się jednak za Sarą Takanashi i Kathariną Althaus. Dziesiątkę uzupełniła Thea Minyan Bjørseth – wyjątkowo będąc najlepszą Norweżką zamiast Silje Opseth.
Spośród Polek czwartkowe kwalifikacje przebrnęła tylko Nicole Konderla – w parze przegrała jednak z Anną Odine Strøm, a ze względu na zaledwie 76-metrowy skok zajęła dopiero 47. miejsce. Okazję do rewanżu będzie miała już w Nowy Rok – w kwalifikacjach wraz z nią weźmie udział Anna Twardosz. Suma wyników piątkowego i sobotniego konkursu stanowić będzie klasyfikację pierwszego w historii Turnieju Sylwestrowego, który ma stanowić odpowiednik męskiego Turnieju Czterech Skoczni.
Autor: Wojciech Nowakowski