UEFA ukarała dziewięć klubów, które oficjalnie wycofały się z Superligi. Pozostałe trzy – Real Madryt, Barcelona i Juventus nie chcą dać za wygraną i publikują stanowcze oświadczenie. Do dyskusji włączył się także Gianni Infantino, a europejska federacja ostrzega buntowników, grożąc wykluczeniem z Ligi Mistrzów.
Wobec ugody, jaką zawarło dziewięć klubów, które przystąpiły do Superligi i kar, jakimi grozi UEFA pozostałej trójce, na odpowiedź nie trzeba było długo czekać.
„Kluby założycielskie cierpiały, i nadal cierpią, z powodu niedopuszczalnych nacisków i gróźb […] Jest to niedopuszczalne w świetle prawa, a trybunały już orzekły na korzyść Superligi, nakazując UEFA i FIFA powstrzymanie się od jakichkolwiek działań […] Superliga została opracowana z najwyższym szacunkiem dla obecnych struktur i ekosystemu piłkarskiego” – czytamy.
„Powtarzamy FIFA, UEFA i wszystkim zainteresowanym stronom, jak czyniliśmy wielokrotnie także przed powstaniem Superligi, o naszym zaangażowaniu i stanowczej woli dyskusji – z szacunkiem i bez niedopuszczalnej presji” – napisano.
Swoje trzy grosze dorzucił także w wywiadzie dla „AS” Gianni Infantino.
– Jeśli chodzi o sankcje, to istnieją niezależne i kompetentne organy, które przeanalizują, co należy zrobić w tym kierunku. Nie wykluczam, że kary będą obowiązywały na poziomie futbolu krajowego, europejskiego, a nawet światowego – tłumaczył prezydent FIFA.
– Powiedziałem to już raz, ale powtórzę kolejny. Albo kluby chcą być częścią struktur piłkarskich, albo będą musiały ponieść konsekwencje. To oczywiste i jestem pewien, że wszyscy zdają sobie z tego sprawę – wyjaśniał.
– UEFA zadecyduje, jakie działania będą najlepsze dla całych rozgrywek. Oczywiście, musimy być surowi i gotowi do podjęcia zdecydowanych działań, nie tracąc z oczu możliwości znalezienia kompromisu – zakończył Włoch.
Wygląda, że cała sytuacja może się ciągnąć jeszcze przez długi czas. Czy UEFA odważy się nałożyć kary na trzech gigantów? Czy buntownicy dołączą do pozostałej dziewiątki? Te pytania zostają na razie bez odpowiedzi.
Autor: Artur Wahlgren