W czwartkowy wieczór czeka nas pojedynek Leicester z West Bromich Albion. Gospodarze zajmując trzecie miejsce w tabeli nadal walczą o miejsce w Lidze Mistrzów i nie mogą sobie pozwolić na stratę punktów w tym pojedynku. Początek starcia o godzinie 21.
Od drużyny Brendana Rodgersa nie możemy dziś oczekiwać niczego, poza zdobyciem trzech punktów. Piłkarze z King Power Stadium polegli w ostatnich dwóch ligowych meczach – z Manchesterem City oraz West Hamem i teraz muszą wygrać, aby nie stracić szans w walce o miejsce w Lidze Mistrzów. Ich rywale jednak też dadzą z siebie wszystko – West Brom jest w okropnej sytuacji i potrzebują zdobyczy punktowej jak tlenu. WBA ma jeszcze do rozegrania jedynie siedem meczów w tym sezonie Premier League, a do miejsca dającego utrzymanie klubowi z okolic Birmingham brakuje 9 „oczek”.
Sytuacja piłkarzy Sama Allardyce’a i tak poprawiła się w ostatnich tygodniach ze względu na triumfy nad Southampton oraz Chelsea. Dziś West Brom będzie chciał postawić trudne zadanie przed ekipą „Lisów”, ale jakikolwiek inny wynik niż zwycięstwo Leicester będzie rozpatrywany jako niespodzianka. Do spełnienia tych oczekiwań Brendan Rodgers będzie miał do dyspozycji niemal całą kadrę – w czwartkowym meczu nie zagrają Harvey Barnes, James Justin oraz Wes Morgan. WBA przyjedzie natomiast na King Power Stadium bez Branislava Ivanovica, Ainsleya Maintland-Nilesa, Roberta Snodgrassa oraz Kyle’a Bartleya.
Autor: Adam Wojtowicz