W najbliższych tygodniach możemy być świadkami powrotu do polskiego żużla kontrowersyjnego zawodnika. Według informacji uzyskanych przez portal interia.pl Grigorij Łaguta ma być blisko podpisania kontraktu w PGE Ekstralidze.

Grigorij Łaguta, tak samo, jak wszyscy rosyjscy żużlowcy, ostatni rok spędził poza żużlem. W związku z inwazją na Ukrainę, zawodnicy startujący z rosyjską licencją zostali wyłączeni z rywalizacji. Kilku z nich poradziło sobie z tą sytuacją – mając obywatelstwo polskie, uzyskali lub planują uzyskać polską licencję i z nią startować w 2023 na żużlowych torach. Aż do teraz nic nie wskazywało na to, żebyśmy w tej grupie zobaczyli Grigorija Łagutę, jednak sytuacja uległa zmianie.

Zainteresowane pozyskaniem Łaguty są ponoć Celfast Wiki Krosno. Rosjanin byłby dla ekipy z podkarpacia wielkim wzmocnieniem – obok Jasona Doyle’a zostałby on z pewnością liderem drużyny i znacznie zwiększyłby siłę rażenia Wilków. Łaguta już raz ratował beniaminka przed spadkiem, w 2019 dołączając do Motoru Lublin w kontrowersyjnych okolicznościach. W 2021 roku, kiedy ostatnio widzieliśmy go w PGE Ekstralidze, uzyskał 18. najlepszą średnią w lidze – 1,833.

Ciężko mieć wątpliwości, że w przypadku dołączenia do Wilków Grigorij Łaguta z miejsca miałby zapewnione miejsce w składzie. Biorąć pod uwagę pozycję Doyle’a, dla obcokrajowca w piątce seniorów zostałoby więc już tylko jedno miejsce, o które musieliby walczyć Adrzej Lebiediew oraz Vaclav Milik. Polskim seniorem ekipy z Krosna będzie Krzysztof Kasprzak, a pozycję U24 najpewniej zajmie Mateusz Świdnicki. Taka ekipa wygląda już dość groźnie i mogłaby nawiązać walkę o utrzymanie chociażby z ZOOLESZCZ GKMem Grudziądz.

Sprawą, która może stanąć na drodze powrotu Łaguty do Ekstraligi, jest uzyskanie łotewskiego obywatelstwa. Aby to osiągnąć, musiałby się on zrzec rosyjskiego paszportu, jednak jak twierdzi sam zainteresowany, może on znaleźć sposób na obejście tej zasady. Jeśli mu się uda i rzeczywiście sfinalizuje on transfer do Celfast Wilków Krosno, sezon 2023 w PGE Ekstralidze z automatu zrobi się dużo ciekawszy.

UDOSTĘPNIJ
Adam Franciszek Wojtowicz
"Bo czasem wygrywasz, a czasem się uczysz"