Iga Świątek nadal nie spotkała równej sobie rywalki podczas Australian Open 2025. Polka w nocy pokonała Amerykankę, Emmę Navarro 6:1, 6:2 i po raz pierwszy w karierze zagra w Melbourne w półfinale.
Świątek idealnie otworzyła to spotkanie przełamując serwis Navarro bez straty punktu. Od pierwszej piłki wiceliderka rankingu miała pełną kontrolę nad przebiegiem meczu. W otwierającym secie Navarro raz utrzymała swój serwis i to był jej honorowy gem.
Drugi set tego spotkania to najciekawsza partia meczów Świątek podczas tego turnieju. Wynik 6:2 wskazuje na łatwą wygraną polskiej tenisistki, ale kilka gemów było rozgrywanych na przewagi, a cały set trwał aż 55 minut. Trzeba przyznać, że Navarro zasługiwała na więcej. Amerykanka miała nawet jeden breakpoint, ale Świątek obroniła swoją serię 34 gemów wygranych przy własnym serwisie.
Świątek była jednak skuteczna w kluczowych momentach i cały mecz zamknęła w sto minut wygrywając 6:1,6:2. W drodze do półfinału Polka straciła zaledwie 14 gemów. O finał zagra już w czwartek po godzinie 11:00 czasu polskiego. Rywalką będzie kolejna Amerykanka, Madison Keys.
