Po emocjonującym tygodniu, w którym polskie drużyny występowały w europejskich pucharach, czas na starcie w Ekstraklasie. Jak na razie cała czołówka nie poniosła porażki, a co więcej, trzy najlepsze drużyny wciąż są niepokonane.
Legię Warszawa, której z meczu na mecz powiększa się strata do liderującego Lecha, czeka naprawdę trudny tydzień. W czwartek Wojskowi zagrają na własnym stadionie z Molde, które w pierwszym spotkaniu u siebie wygrało 3:2. Dziś natomiast podopieczni Gonçalo Feio zmierzą się z Motorem Lublin. Spotkanie to zamknie 24. kolejkę Ekstraklasy. Jeśli chodzi o sytuację w tabeli, to obie drużyny dzieli zaledwie cztery punkty. Motor, mający obecnie 35 punktów, plasuje się na 8. miejscu, natomiast Legia z 39 oczkami zajmuje 5. lokatę.
Jeśli chodzi o bilans punktowy z ostatnich pięciu spotkań, to lepiej pod tym względem wypadają goście. Legia, pomimo porażek z Molde i Radomiakiem, wygrała spotkanie z Jagiellonią w Pucharze Polski oraz zdobyła 11 bramek w pięciu ostatnich meczach, tracąc przy tym osiem. Legioniści po raz ostatni wygrali na wyjeździe mecz o punkty w ostatnim spotkaniu rundy jesiennej, pokonując Zagłębie Lubin, które notabene fatalnie zaczęło rundę wiosenną.
Sytuacja Motoru jest naprawdę ciekawa. Beniaminek, po interesujących transferach w zimowym okienku, zajmuje 8. pozycję. Aktualnie utrzymuje serię czterech zwycięstw na własnym stadionie w Ekstraklasie. Jednak gdyby nie emocjonujące spotkanie z GKS-em Katowice, które ostatecznie Motor wygrał 3:2, oraz wygrana 1:0 z Puszczą w Lublinie, sytuacja mogłaby wyglądać inaczej. W ostatnim starciu obu ekip Legia wysoko pokonała Motor 5:2.
Szymon Ignacek
