W niedzielne popołudnie oczy wielu fanatyków piłki ręcznej w całej Europie były skierowane na lubińską halę RCS w której było rozgrywane starcie KGHM MKS Zagłębia Lubin z francuskim Metz. Spotkanie obfitowało w wiele wybitych okazji do zdobywania goli zarówno pod jedną jak i drugą bramką. Swoim kunsztem musiały się wykazać również brakarki obu zespołów, gdy zaliczały naprawdę wymagające interwencje. Ależ to był początek w wykonaniu mistrzyń Polski! Co prawda wynik spotkania otworzyła Chloe Valentini, ale trzy kolejne bramki były autorstwa Miedziowych – raz trafiła Patricia Matieli, dwa raz Adrianna Górna w piątej minucie lubinianki prowadziły z Metz 3:1. Podopieczne Bożeny Karkut i Renaty Jakubowskiej kontynuowały znakomity początek, wygrywały 4:2, później 5:4. Czas płynął, a KGHM MKS Zagłębie walczyło jak równy z równym z naszpikowanym gwiazdami zespołem, będąc na prowadzeniu. Ostatecznie jednak lubinianki przegrały 24-30. Nie można im jednak odmówić walki i zawziętości w każdej minucie spotkania.
Pod koniec meczu piłkarki obu ekip pokazały, że czasami rywalizacja nie jest najważniejsza ponieważ pracownicy ochrony obecni na tym spotkaniu pozwolili aby mała niepełnosprawna dziewczynka mogła wejść na boisko i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie do którego podeszły nie tylko zawodniczki miejscowe ale również goście z Francji.
Szczegóły poniżej
Zapraszam na fotorelacje z tego meczu.
