Czwarty dzień turniejowych zmagań w ZEA, wielka niespodzianka i dwa walkowery.
Barbora Krejcikova 2 – 1 Aryna Sabalenka
Druga rakieta świata świetnie weszła w to spotkanie, by w równe pół godziny wygrać pierwszego seta do zera. Drugi set nie był już taki jednostronny, chodź zapowiadał się na takiego. Z początku seta Białorusinka prowadziła już 1:3, dzięki przełamaniu. W czwartym gemie Czeszka odłamała Białorusinkę. W kolejnych gemach, zawodniczki kolejno wygrywały swoje serwisy więc do rozstrzygnięcia potrzebny był tie break, gdzie minimalne błędy Sabalenki, dały zwycięstwo Krejcikowej i remis. Trzecia partia była najgorsza od początku tego sezonu dla Białorusinki. Sabalenka ugrała zaledwie gema, by następnie przegrać pięć z rzędu. Jedna z faworytek do triumfu odpada z turnieju. Warto przypomnieć że była to pierwsza porażka tej tenisistki w tym roku.
Karolina Muchova – Jessica Pegula
Obie tenisistki nie wyszły nawet na kort ponieważ Czeszka wycofała się z turnieju.
Iga Świątek – Karolina Pliskova
Polka w kolejnej rundzie bez gry. Prawdopodobnym powodem wycofania się Czeszki był wirus który złapała.
Madison Keys 0 – 2 Coco Gauf
Mecz dwóch Amerykanek nie był zbytnio ciekawy. Gauf od początku kontrolowała mecz wygrywając pewnie pierwszego seta 2:6. W drugim starsza koleżanka pokazała więcej umiejętności, ale mimo to nic to nie dało. Keys w drugim przegrała 5: 7
Pary półfinałów WTA 1000 Dubai
Iga Świątek – Coco Gauf
Jessica Pegula – Barbora Krejcikova
Maciej Bednarz