Dzisiejsze starcie Górnika Zabrze z Jagiellonią Białystok możemy nazwać drugim największym hitem 13. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Pomiędzy obiema ekipami jest zaledwie punkt różnicy, więc dzisiaj okaże się kto zasiądzie na fotelu lidera po tej serii spotkań.
Fenomenalny Górnik – Zabrzanie mogą zakręcić się wokół europejskich pucharów
Górnik Zabrze po zatrudnieniu Michala Gasparika jako nowego szkoleniowca drużyny zaczął notować zdecydowanie lepsze wyniki niż w ubiegłym sezonie. W ubiegłej kampanii po 12 spotkaniach mieli zaledwie 15 punktów, czyli o 8 mniej niż mają aktualnie. Oprócz tego zajmują drugą lokatę w tabeli PKO BP Ekstraklasy. To pokazuje jak solidną pracę wykonuje Słowak z zespołem Górnika. Dzisiejszy mecz może sprawić, że zasiądą na fotelu lidera, lecz wydarzy się to tylko pod warunkiem zainkasowania trzech „oczek”.
„Jaga” niepokonana od osiemnastu meczów – czy ta seria się przedłuży?
Jagiellonia Białystok od początku sezonu zaznacza, że będzie bardzo mocno liczyła się w walce o tytuł Mistrza Polski. Białostoczanie po przegranej w 1. kolejce z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza notują serię aż 18 meczów bez porażki, ponieważ wliczane w to są także mecze z eliminacji oraz fazy ligowej Ligi Konferencji Europy. Powyższe pokazuje jak solidna jest ta ekipa i jak ciężko jest ją powstrzymać. Aktualnie zasiadają na fotelu lidera w PKO BP Ekstraklasie, a warto dodać tutaj, że mają do rozegrania jeszcze zaległe spotkanie z Motorem Lublin. Nad ich dzisiejszym rywalem, Górnikiem Zabrze, mają przewagę zaledwie jednego punktu, więc jest to doskonała okazja na powiększenie zaliczki.
Ousmane Sow – senegalskie odkrycie w Zabrzu
Główną postacią w ofensywie Górnika w tym sezonie jest Ousmane Sow. Senegalczyk do zespołu z Górnego Śląska trafił w zimowym okienku transferowym. W jego pierwszym sezonie w barwach „Trójkolorowych” nie wyróżniał się za bardzo na tle innych i zakończył go z jednym trafieniem na koncie. Obecnie trwającą kampanie rozpoczął jako rezerwowy, lecz szybko udowodnił swoja jakość i zyskał miejsce w „wyjściowej 11”. 25-latek jest bardzo skuteczny, dotychczas strzelił już 6 bramek i zanotował 2 asysty, co jest bardzo okazałym wynikiem na obecnym etapie rozgrywek.
Sergio Lozano – wejście z przytupem do „Dumy Podlasia”
Latem do drużyny Jagielloni Białystok dołączyło wielu nowych zawodników. Jednym z nich jest Sergio Lozano, który został pozyskany z hiszpańskiego Levante na zasadzie wolnego transferu. 26-latek nie potrzebował długo, żeby zyskać uznanie w oczach kibiców. Hiszpan dla „Jagi” strzelił już 3 bramki, a występuje na pozycji defensywnego pomocnika. Co ciekawe wszystkie z jego trafień to gole zza pola karnego. W tej statystyce zajmuje pierwsze miejsce w całej lidze dzieląc je jedynie z Ivanem Zhelizko z Lechii Gdańsk.
Fot. Górnik Zabrze


