Unai Emery w swoim żywiole!: Villarreal – Dynamo Zagrzeb

Trener Żółtej Łodzi Podwodnej – Unai Emery – to prawdziwy spec od rozgrywek Ligi Europy. W tym sezonie ma kolejną szansę na wygranie tego trofeum. Na razie musi skupić się na przyklepaniu awansu z chorwackim Dynamem. Czy się uda? Nie można być niczego pewnym.

Podopieczni Damira Krznara przyjeżdżają do Hiszpanii, nie będąc na straconej pozycji. Już w dwumeczu z Tottenhamem potrafili pokazać charakter. Po pewnym zwycięstwie Kogutów na własnym stadionie (2-0) wydawało się, że angielski zespół leci do Chorwacji przyklepać sobie awans. Nic z tych rzeczy. Taki scenariusz był tylko najwyraźniej w głowach piłkarzy Spurs. Gdy wyszli na płytę boiska w Zagrzebiu, to Dynamo zaczęło grać, a Anglicy się przyglądali. Największą gwiazdą tamtego wieczoru został Mislav Orsić. 28-letni zawodnik najzwyczajniej w świecie bawił się z obrońcami Tottenhamu. Najpierw strzelił jednego gola. Mało. Strzelił drugiego. Dogrywka. W dodatkowych trzydziestu minutach jeszcze raz trafił do bramki Hugo Llorisa i zapewnił Chorwatom przejście do kolejnej rundy, gdzie po wyeliminowaniu imiennika z Kijowa czekał Villarreal.

Zespoły te już kiedyś mierzyły się w Lidze Europy. Konkretnie w sezonie 2010/11. Była to runda grupowa. Tam w „dwumeczu” górą byli Hiszpanie. Mimo że na wyjeździe przegrali 0-2, to u siebie (na El Madrigal) zdołali pokonać rywali z Bałkanów aż 3-0. Jedynym zawodnikiem z dzisiejszych kadr obu ekip, który pamięta te mecze, jest Mario Gaspar – wieloletnia podpora Żółtej Łodzi Podwodnej na prawej stronie defensywy. Dziesięć lat później spotkanie tych dwóch zespołów przebiega całkowicie inaczej. Villarreal już na wyjeździe potrafił zapewnić sobie przewagę. Wygrał 1-0, a to zwycięstwo zapewnił nie kto inny jak znakomity w ostatnim czasie Gerard Moreno.

Powinniśmy zwracać uwagę na tego zawodnika zwłaszcza w kontekście nadchodzących Mistrzostw Europy. Polska będzie na nich mierzyć się z Hiszpanią, a Moreno jest jednym z głównych kandydatów do gry w pierwszym składzie La Furia Roja na pozycji delantero descendente (schodzącego napastnika). Gerard ma w tym sezonie na swoim koncie tyle samo goli w lidze, co Karim Benzema i Luis Suarez – 19. Tylko cztery mniej od Leo Messiego. Czyni go to najlepszym hiszpańskim snajperem w LaLiga. Ma przewagę aż siedmiu trafień nad Iago Aspasem.

Villarreal jest w kampanii 20/21 drużyną, której priorytetem są europejskie puchary. Na to się pisali, biorąc na stanowisko trenera taką osobę jak Unai Emery. W pierwszym sezonie z zespołem ciężko jest temu szkoleniowcowi połączyć ligę z pucharami. Tak było w Sevilli, tak było w PSG (przerwanie serii mistrzostw przez Monaco), tak też jest na Estadio de la Ceramica. Villarreal zajmuje siódmą pozycję i walczy o przepustkę do Ligi Europy w przyszłym sezonie. Traci tylko jeden punkt do Realu Sociedad, który aktualnie plasuje się na miejscu, które gwarantuje udział w tym pucharze. Chociaż po Emerym można się spodziewać, że ma on plan wejścia do Ligi Mistrzów przy pomocy Ligi Europy. Nie jest to niemożliwe, ale z pewnością jego Villarreal musi być bardziej stabilny w ostatnich meczach sezonu, by tak się stało.

Dynamo na rzecz Europy również lekko obijało się w lidze, ale Osijek Nenada Bjelicy nie potrafił tego wykorzystać. Zawodnicy ze stolicy mają więc dwa punkty przewagi nad drużyną byłego trenera Lecha Poznań, a przy okazji jeszcze zaległe spotkanie, więc pewnie kroczą po kolejny tytuł mistrza Chorwacji. Zapewne chcieliby również napisać piękną historię w Europie. By to zrobić, potrzebują zwycięstwa na ciężkim terenie w Hiszpanii. Czy się uda? Przekonamy się już niebawem.

Przewidywane składy:

Villarreal: Asenjo – Foyth, Albiol, Pau Torres, Pedraza – Moi Gomez, Parejo, Capoue, Trigueros – Gerard Moreno, Paco Alcácer;

Dynamo:  Livaković – Ristovski, Lauritsen, Théophile-Catherine, Gvardiol – Jakić – Ivanušec, Ademi, Majer, Oršić – Petković.

Na łączoną relację z meczów Manchester United – Granada i Villarreal – Dynamo Zagrzeb zapraszamy do kanału 2. Radia GOL! Od 21:00 ugoszczą Państwa Bartłomiej Płonka i Mateusz Stóf.

Autor: Dawid Lampa

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze