Starcie które od dekad elektryzuje kibiców czyli wielkie derby Madrytu, Real Madryt zmierzy się z Atletico Madryt. Real walczy o mistrzostwo Hiszpani, gdzie Atleti walczy o top 4 premiujące do ligi Mistrzów.
Real po niesamowitym zwycięstwie nad 'The Reds’, będzie chciał utrzymać kapitalną formę, w jakiej niewątpliwie są. Ostatnie 5 meczów to 5 zwycięstw, co ciekawe w czterech z tych pięciu spotkań, strzelili minimum 4 gole. Do kadry Realu wraca Tchouameni, może zdecydowanie pomóc w linii pomocy Królewskich. Za to, nie będą mogli skorzystać z Rodrygo, Alaby czy Mendiego. Bez dwóch zdań to mogą być kosztowne osłabienia. Warte uwagi jest to, co powiedział, Carlo Ancelotti przed meczem powiedział o Viniciusie, gwieździe Realu.
Włoch powiedział: Trzeba pamiętać o jego spektakularnej genetyce, za co dziękujemy jego rodzicom. Do tego dochodzi jego profesjonalizm. On bardzo o siebie dba i ja dobrze o tym wiem. Przed meczami i po meczach, przed treningami i po treningach, zawsze jest bardzo skupiony na swojej pracy. Myślę, że te dwa aspekty pozwalają mu obecnie na grę na bardzo wysokim poziomie bez kontuzji .
Vini to gwiazda Realu która, poprowadziła Królewskich do zwycięstwa m.in. w ostatnim meczu z Liverpoolem.
Przechodząc do Atletico warto powiedzieć o absencjach, Atleti będzie zmuszone, zagrać bez Rodrigo De Paula, który w ostatnim meczu nabawił się kontuzji uda. To może być ogromne osłabienie dla nich, natomiast Atleti będzie mogło już skorzystać z Thomasa Lemara oraz Stefana Savica wracającego po czerwonej kartce. Podobnie jak Real, Atletico jest w dobrej dyspozycji, ostanie cztery mecze to trzy wygrane oraz jeden remis. Co ciekawe ich ostatnia porażka to właśnie mecz z Realem w Pucharze Króla.
Przewidywane składy:
Real Madryt: Courtois, Carvajal, Militao, Rudiger, Nacho, Camavinga, Kroos, Modric, Valverde, Vinicius, Benzema.
Atletico Madryt: Oblak, Molina, Hermoso, Savic, Reinildo, Koke, Saul, Carrasco, Barrios, Llorente, Griezmann.
Karol Budzik