Pewnym zwycięstwem 3:0 Chelsea zbliżyła się do półfinału Ligi Konferencji Europy, ale to jeszcze nie koniec. Mimo dużej przewagi, The Blues nie mogą pozwolić sobie na zlekceważenie Legii. Rewanż na Stamford Bridge wciąż jest otwartą sprawą. Warszawianie, choć stoją przed trudnym zadaniem, na pewno nie poddadzą się bez walki i zrobią wszystko, by zbliżyć się do wymarzonego awansu.
Już jutro, w czwartek, 17 kwietnia 2025 roku, o godzinie 21:00, Chelsea podejmie na własnym stadionie Legię Warszawa w rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy UEFA. Po porażce 0:3 w pierwszym spotkaniu szanse stołecznej drużyny na awans są mocno ograniczone, jednak dopóki piłka w grze – wszystko jest możliwe.
Chelsea, pod wodzą trenera Enzo Maresci, przystępuje do rewanżowego meczu ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy jako zdecydowany faworyt. W pierwszym spotkaniu, po pewnym zwycięstwie 3:0, londyńczycy zdobyli bramki dzięki Tyrique’owi George’owi oraz dwóm trafieniom Noni’ego Madueke, co zapewniło im komfortową przewagę. Chelsea prezentuje się znakomicie w europejskich rozgrywkach, pozostając niepokonaną, z bilansem 32 strzelonych goli i zaledwie sześcioma straconymi.
Obie drużyny nie wchodzą w ten mecz w najlepszych nastrojach, głównie przez swoje ligowe potknięcia. Chelsea, mimo dobrej formy w LKE, zawiodła w Premier League, remisując z Ipswich 2:2. Legia również rozczarowała, przegrywając z Jagiellonią 0:1. Tym samym wojskowi stracili szansę na podium Ekstraklasy, a co za tym idzie – szansę na europejskie puchary w przyszłym sezonie. Legia przez to na pewno będzie chciała zaprezentować się jak najlepiej na stadionie w Londynie. Mimo przegranej 0:3 w pierwszym meczu, zawodnicy muszą zagrać z honorem, pełni determinacji, by zostawić po sobie dobre wrażenie na tle wielkiej Chelsea i jeśli nie wygrać, to pożegnać się z Europą w dobrym stylu.
Legia Warszawa przystępuje do rewanżowego meczu z Chelsea w Londynie bez jednego z kluczowych zawodników – Pawła Wszołka. Doznał on kontuzji mięśnia dwugłowego uda w pierwszym meczu ćwierćfinałowym, co wyklucza go z udziału w rewanżu. Brak Wszołka to poważna strata, biorąc pod uwagę to, jak ważną rolę odgrywał w zespole w ostatnim czasie. Dodatkowo, w składzie Legii zabraknie także Sergio Barcii, Jana Leszczyńskiego oraz Gabriela Kobylaka. Przez tak duże osłabienia mecz z Chelsea będzie wyzwaniem dla drużyny trenera Gonçalo Feio, która będzie musiała stawić czoła klubowi z Londynu bez kilku istotnych ogniw.
Spotkanie Chelsea – Legia Warszawa będzie można obejrzeć na kanałach Polsat Sport 1 oraz Polsat Sport Premium 2. Sędzią głównym meczu będzie Alejandro Hernández Hernández.
Jerzy Aniołek