Przed nami ostatni mecz w Ekstraklasie przed zimową przerwą. Dzisiaj o 17:30 Śląsk Wrocław rozegra zaległy mecz z Radomiakiem Radom. Obie drużyny znajdują się obecnie w opłakanej sytuacji i spróbują przed zakończeniem rundy poprawić swoje położenie.
W najgorszej sytuacji jest na razie Śląsk Wrocław. Wicemistrzowie Polski zamykają ligową tabelę i taki stan utrzyma się do wznowienia rozgrywek pod koniec stycznia. Do przedostatniej Lechii Gdańsk wrocławianie tracą w tym momencie cztery punkty. W nieco lepszym położeniu znajduje się Radomiak, ale również tak jak Śląsk jest zagrożony degradacją do I ligi. Piłkarze Bruno Baltazara mają jednak szansę opuścić strefę spadkową przed zakończeniem rundy.
W Radomiu też nastroje nie są pozytywne i to nie tylko z powodu wyników, jakie drużyna osiąga na boisku. W ostatnim czasie na treningu doszło do niesamowitego skandalu. Jeden z zawodników Radomiaka, Vagner Dias uderzył pięścią Rafała Wolskiego, w wyniku czego ten drugi stracił przytomność. Trener Baltazar musiał wyciągnąć poważne konsekwencje i w efekcie Dias został odsunięty od gry. W składzie zespołu Radomiaka nie zobaczymy również Leonardo Rochy, który wkrótce prawdopodobnie dołączy do Rakowa Częstochowa.
Przed meczem Śląsk ma zatem mentalną przewagę nad rywalem, ponieważ Radomiak będzie musiał sobie radzić bez kluczowych graczy. Czy ta kwestia będzie mieć istotne znaczenie?
Przekonamy się o tym po pierwszym gwizdku. Słuchacze Radia GOL będą mogli na bieżąco śledzić przebieg rywalizacji na naszym Kanale YouTube. Dzisiejszy mecz skomentuje dla Państwa Szymon Gawrycki-Tkacz.
