Już dzisiaj o 20:30 na Stadionie Miejskim we Wrocławiu odbędzie się drugie, piątkowe spotkanie w ramach PKO BP Ekstraklasy. Miejscowy Śląsk zmierzy się ze Stalą Mielec.
Podopieczni Jacka Magiery nie będą dobrze wspominać inauguracji rundy wiosennej, ponieważ przegrali na własnym stadionie z Pogonią Szczecin 0:1. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem, jednak w 73 minucie gracz Portowców, Ulvestad, strzelił jedynego gola meczu. Następstwem utraty punktów był spadek na 2. miejsce w tabeli kosztem Jagiellonii Białystok. Obie drużyny mają na swoim koncie po 41. punktów, ale ekipa z Podlasia posiada korzystniejszy bilans bramkowy.
– Stal gra w inny sposób niż Pogoń, ale ma ambitnych piłkarzy. Dobrych, potrafiących grać. Wygrali w Szczecinie i Warszawie. To lampka ostrzegawcza. Nie będzie łatwo i przyjemnie. Wszystko zależy od nas. Znamy swoją wartość, ale też atuty Stali – powiedział na oficjalnej konferencji przed meczem trener Magiera.
Piłkarze z Podkarpacie przyjadą do stolicy Dolnego Śląska po wygranym w dramatycznych okolicznościach pojedynku z Puszczą Niepołomice. Wynik spotkania otworzył w 23. minucie były zawodnik Biało – Niebieskich czyli Mateusz Cholewiak. Jednak utrata gola podziałała motywująco na podopiecznych Kieresia, który zdołali odwrócić losy meczu w ostatnich 10. minutach. Wyrównał Illa Szkuryn, a zwycięskim trafieniem w doliczonym czasie gry popisał się Piotr Wlazło. Na ten moment Stal zajmuje. 8 miejsce w tabeli ligowej z dorobkiem 25 punktów.
– Śląsk Wrocław do meczu z Pogonią Szczecin miał aż 16 spotkań bez porażki z rzędu. Ostatnim zespołem, który wygrał ze Śląskiem była właśnie Stal Mielec. Później Śląsk był skuteczny, jeśli chodzi o zdobywanie punktów. To drużyna, która nie zawsze kontroluje mecz, patrząc na posiadanie piłki. Był jednak bardzo efektywny w kontrataku i grę w obronie – podkreślił trener Kiereś.
Jeszcze w sierpniu Trójkolorowi ponieśli w Mielcu dotkliwą porażkę 1:3. Bramki dla Stali zdobywali Hinokio oraz Trąbka. Dla Wrocławian gola honorowego zdobył Erik Exposito. Analizując dotychczasowe starcia między Śląskiem a Stalą, możemy zauważyć przewagę drużyny z zachodu kraju. Na przestrzeni 43 meczów, Śląsk odniósł 17 zwycięstw, zanotowano 12 remisów. Stal wygrała 14 razy.
Przewidywane składy:
Śląsk Wrocław: Leszczyński – Janasik, Petkow, Bejger, Konczkowski – Schwarz – Pokorny – Samiec-Talar, Olsen, Leiva – Exposito
Stal Mielec: Kochalski – Pingot, Matras, Esselink – Getinger, Jaunzems – Hinokio, Wlazło – Strzałek, Domański – Szkurin
Źródło wypowiedzi obu trenerów: slaskwroclaw.pl