Pojedynek pomiędzy ekipami z Londynu rozpocznie się o 20:30 i zostanie rozegrany na stadionie Młotów. Będzie to pierwsze z sześciu spotkań Pucharu Anglii.
Forma West Hamu przed meczem z naprawdę groźnym przeciwnikiem nie powala, bowiem ostatnie 3 spotkania zakończyły się trzema porażkami, kolejno z Aston Villą (4-1), Olympiakosem (2-1) oraz z Evertonem (1-0) który dzięki temu zwycięstwu znacząco oddalił się od strefy spadkowej. Pomimo ostatniej porażki z Olympiakosem w ramach Ligi Europy Młoty wciąż zajmują pierwsze miejsce w grupie. W tabeli Premier League natomiast idzie im trochę gorzej. Po dobrym starcie sezonu ostatni miesiąc dla ekipy Davida Moyesa nie był zbyt owocny. Na szczęście dla kibiców West Hamu w składzie Kanonierów zabraknie Gabriela Jesusa, który nie zagrał w ostatnim spotkaniu z Shelffield. Natomiast najlepszy strzelec Młotów Jarrod Bowen będzie do dyspozycji trenera Moyesa, który z pewnością będzie liczył na jego przebłysk pomimo ostatniego zaćmienia. Warto dodać, że 26-latek zdobył w aktualnym sezonie tyle samo bramek co w poprzednim.
Po drugiej stronie barykady sytuacja rysuje się zgoła inaczej. Zespół Miekla Artety zajmuje 2 miejsce w tabeli ligi angielskiej udawadniając, że poprzedni sezon nie był przypadkiem a owocem ciężkiej pracy. Dodatkowo Kanonierzy są jedną z drużyn z największym dorobkiem bramkowym oraz najmniejszą liczbą goli straconych. Arsenal jest też jednym z dwóch klubów, które nie przegrały żadnego starcia w tym sezonie Premier League. W dzisiejszym spotkaniu na trybunach z powodu kontuzji po stronie Kanonierów usiądą: Gabriel Jesus, Thomas Partey i Jurrien Timber.
Szymon Ignacek