Za nami 26. kolejka ligi hiszpańskiej, która była ostatnią przed przerwą na reprezentację. Wydarzeniem tej serii gier było niedzielne El Clasico na Camp Nou.
Walka o mistrzostwo
Klasyk nie zawiódł pod względem dramaturgii i emocji. Real objął prowadzenie już w 9. minucie po pechowej samobójczej bramce Ronalda Araujo, który próbował zablokować dośrodkowanie Viniciusa. Jeszcze przed przerwą Barca wyrównała za sprawą Sergiego Roberto, który najlepiej odnalazł się w polu karnym Królewskich. Końcówka spotkania była bardzo otwarta, najpierw Real zdobył bramkę anulowaną przez VAR. W doliczonym czasie gry Franck Kessie umieścił piłkę w siatce po zagraniu Alejandro Balde. W taki sposób Blaugrana ma już dwanaście punktów przewagi nad Realem w ligowej tabeli. Kwestia mistrzostwa wydaje się już prawie rozstrzygnięta.
Europejskie puchary
Za plecami Realu już czyha Atletico Madryt. Los Colchoneros pokonali 3:0 Valencię i tracą już tylko pięć punktów do derbowego rywala. Ekipa Cholo Simeone nie przegrała w lidze od 8. stycznia. Status guo po tej kolejce w rywalizacji o czwarte miejsce. Real Sociedad nareszcie wygrał u siebie z Elche 2:0 i utrzymał trzy punkty przewagi nad piątym Realem Betis. Verdiblancos zwyciężyli z Mallorcą po szczęśliwym golu Borjy Iglesiasa. Oba kluby w czwartek pożegnały się z Ligą Europy. Z europejskich pucharów odpadł także Villarreal, ale w lidze Submarino Amarillo pokonali wyraźnie Osausnę na wyjeździe 3:0 i utrzymują szóstą pozycję z pięcioma oczkami przewagi nad Athletkiem i Rayo. Los Leones pokonali wyraźnie Real Valladolid 3:1, Rayo zremisowało z Gironą 2:2. Do historii przejdzie rzut karny, gdy Oscar Trejo nie uderzył bezpośrednio na bramkę tylko podał piłkę do Isiego a ten przestrzelił. Gwiazdą Girony staje się pozyskany zimą Viktor Tsygankov, który zdobył w tym spotkaniu dwie bramki.
Strefa spadkowa
Większość drużyn walcząca o utrzymanie przegrała swoje spotkania. Wyjątki to Getafe, Cadiz i Almeria. Los Azulones pokonali w bardzo ważnym meczu Sevillę 2:0. Już trzynastą bramkę w tym sezonie, a szóstą w ostatnich czterech spotkaniach zdobył Enes Unal – wicelider klasyfikacji strzelców. Media podają, że los Jorge Sampaolego jest już przesądzony i Sevilla szuka kolejnego trenera. Cadiz i Almeria podzieliły się punktami w bezpośrednim starciu. Sytuacja w dole tabeli cały czas jest bardzo nerwowa. Wspomniane Getafe zajmuję 13. miejsce, ale ma tylko trzy punkty przewagi nad przedostatnią Almerią i będącą oczko wyżej Valencią. Te dwie ekipy plus Elche spędzą przerwę na reprezentację w strefie spadkowej.
fot. GettyImages