Podsumowanie 20 kolejki Ekstraklasy.

Mało bramek, dużo remisów tak można opisać tę kolejkę Ekstraklasy. Lider stracił punkty, a gra nie była dobra. W tej kolejce obejrzeliśmy 9 meczów, a 3 z nich zakończyły się bezbramkowym remisem. W tabeli duży ścisk, szczególnie w środku.

 

Stal Mielec-Raków Częstochowa 0:0

Lider tabeli podejmował na, wyjedzie Stal Mielec. Mecz był bardzo zacięty. Mogliśmy obejrzeć nawet 2 bramki, jednak ani jedna nie została uznana. Raków przeważał w grze, stwarzał więcej sytuacji bramkowych. Stal w swojej grze była, dość spokojna co doprowadziło do urwania punktów liderowi. Kolejny świetny mecz rozegrał Bartosz Mrozek.

Lechia Gdańsk-Widzew Łódź 0:0

Piątkowe mecze nie przyniosły bramek. W Gdańsku Lechia podejmowała rewelacje tego sezonu Widzewa. Obie drużyny stwarzały sobie sytuacje, jednak żadna nie została zamieniona na bramkę. Patrząc na statystyki, wnioskujemy, że w grze przeważał Widzew. Świetny mecz rozegrali bramkarze obu drużyn.

Śląsk Wrocław-Korona Kielce 1:1

Pierwsze bramki w tej kolejce padły dopiero w sobotę. W 68 minucie rewelacyjny John Yeboah trafił do siatki gości. Korona forsowała bramkę Śląsk. W 87 minucie Jakub Łukowski wykorzystał rzut karny i dał swojej drużynie remis. Obie drużyny radzą sobie poniżej oczekiwań. Korona plasuje się na 17 miejscu, a Śląsk na 11.

Wisła Płock-Lech Poznań 0:1

Ekipa z Poznania była bardzo zdeterminowana aby sięgnąć po 3 punkty.W 20 minucie Radosław Murawski zdobył pierwsze trafienie w tym meczu. Mecz był bardzo wyrównany, obie drużyny oddawały cios za cios. Wisła, która na początku sezonu wygrywała wszystko, jednak teraz są na 8 miejscu w tabeli. W 71 minucie Jakub Rzeźniczak obejrzał czerwoną kartkę i musiał opuścić plac gry. Jednak to nie koniec emocji. W 87 minucie Artur Sobiech został sfaulowany jednak VAR, nie miał powodów to podyktowania karnego.

Jagiellonia Białystok-Pogoń Szczecin 2:0

Jedna z największych niespodzianek tej kolejki. Przed meczem ekipa z Białegostoku była stawiana w roli chłopców do bicia. Pogoń kompletnie zdominowała gospodarzy, jednak w każdym momencie na posterunku był Zlatan Alomerović. Solidny mecz rozegrała defensywa Jagiellonii. Pogoń w tej chwili znajduje się na 5 miejscu, a Jagiellonia plasuje się na miejscu 12. W 58 minucie bramkę zdobył Tomasz Kupisz, a Jesus Imaz w 78 minucie zamknął mecz.

Zagłębie Lubin-Piast Gliwice 0:2

Pierwsze niedzielne spotkanie, które zapowiadało się dość ciekawie. Mecz dwóch ekip, które w tym sezonie radzą sobie fatalnie, mają nawet tyle samo punktów. Gospodarze więcej czasu posiadali piłkę. Piast jednak nie odstawał od rywala. Wszystkie bramki padały w pierwszej części spotkania. W 13 minucie Damian Kądzior zdobył bramkę, która otworzyła mecz. Później na listę strzelców wpisał się Kamil Wilczek.

Górnik Zabrze-Radomiak Radom 0:0

Już trzecie w tej kolejce starcie zakończone remisem.A zarazem kolejny świetny mecz bramkarzy. Mecz był bardzo wyrównany, jednak nie przyniósł żądnych bramek Górnik, prezentował się naprawdę solidnie.

Legia Warszawa-Cracovia 2:2

Ostatnie niedzielne spotkanie.Wicelider mierzył się z 6 drużyną tabeli-Cracovią. W 9 minucie Michał Rakoczy skierował piłkę do siatki gospodarza. W 54 minucie sędzia podyktował rzut karny dla Stołecznej ekipy, jednak Josue nie wykorzystał go. W 80 minucie Maik Nawrocki zdobył bramkę dającą remis Legii. 2 minuty później Jakub Jugas dał znowu prowadzenie swojej drużynie. To jednak nie koniec. W 87 minucie Tomas Pekhart zdobył bramkę, która dała remis Legii.

Warta Poznań-Miedź Legnica 1:1

W ostatnim meczu tej kolejki Warta mierzyła się z ostatnią w tabeli Miedzią.W 62 minucie Kamil Drygas zdobył bramkę dla Miedzi. Po 12 minutach Miłosz Szczepański odpowiedział,  strzelając wyrównującą bramkę.

 

W tabeli dalej króluje Raków, na drugim miejscu Legia a dalej Lech. W strefie spadkowej znajdują się kolejno: Zagłębie, Korona i Miedź.

Wszystkie wyniki:

Stal Mielec-Raków 0:0

Lechia-Widzew 0:0

Śląsk-Korona 1:1

Wisła-Lech 0:1

Jagiellonia-Pogoń 2:0

Zagłębie-Piast 0:2

Górnik-Radomiak 0:0

Legia-Cracovia 2:2

Warta-Miedź 1:1

 

Bartłomiej Chmielewski.

 

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze