Grzegorz Krychowiak zaliczył ostatnio dobry występ w lidze arabskiej. Polski piłkarz strzelił dwie bramki, a jego drużyna Al-Shabab pokonała Al-Feiha 2:1. W kadrze jednak wypada fatalnie. Po Euro 2016 i transferze do PSG Krychowiak przestał błyszczeć i często jest najsłabszym ogniwem w narodowej drużynie.
Mimo to Czesław Michniewicz nie chce z niego rezygnować, co wywołuje oburzenie wśród kibiców. Krychowiak wciąż może liczyć na zaufanie od selekcjonera. Michniewicz postanowił odwiedzić piłkarza w Arabii Saudyjskiej, a Krychowiak opublikował swoje zdjęcie z trenerem na Instagramie.
Wszystko wskazuje na to, że były gracz Sevilli zagra na mistrzostwach świata w Katarze, ale na razie są to tylko medialne spekulacje. Na powyższym zdjęciu pomocnik Al-Shabab trzyma w prawej ręce hasło reklamowe PZPN „Kierunek Katar”. Do tej fotografii piłkarz dodał post z napisem „My i 25 innych”. Jedno jest pewne. Krychowiak wciąż ma spore zaufanie u Michniewicza.
Jak jednak do tej kwestii odnosi się trener kadry? Michniewicz na ten post zareagował żartem. – „Krycha blisko Kataru… a dokładnie w Arabii Saudyjskiej!”. Ogólnym celem wyjazdu selekcjonera wcale nie było spotkanie się z piłkarzem, lecz zapoznanie sie z mundialową bazą. 20 października trener Michniewicz wskaże 55 kandydatów, którzy bedą uwzględniani przy wyborze mundialowego składu. Spośród tych zawodników wyłoni się lista 26 graczy, którzy polecą do Kataru.
Bartłomiej Gliwa