Na niedzielę 4 września zaplanowano dwa mecze 1/8 mistrzostw świata w Gliwicach. W pierwszym pojedynku reprezentacja USA podejmowała ambitnych Turków. Natomiast w drugim spotkaniu Polska zmierzyła się z 19 drużyną rankingu FIVB, czyli Tunezją. Jesteście ciekawi jak sobie poradzili biało-czerwoni? Z kim zagramy w ćwierćfinale? Jeśli tak, to zapraszamy na podsumowanie czempionatu z dnia 4 września 2022 roku!
W pierwszym meczu w Gliwicach USA podejmowało Turcję. Zdecydowanym faworytem w tym starciu była ekipa Johna Sperawa. W podstawowej szóstce Stanów Zjednoczonych pojawił się Micach Christenson, jeden z najlepszych rozgrywających na świecie. Pierwsze dwie partie dość pewnie padły łupem Amerykanów. Jednak w atakach Andersona brakowało skuteczności. Wydawało się, że podopieczni Sperawa spokojnie sobie poradzą i w 3 secie z drużyną turecką. Jednak, jak się okazało sport potrafi być przewrotny i w pewnym momencie drużyna z Turcji prowadziła z Amerykanami 15:10. „Jankesi” rzucili się do odrabiania strat, prawie im się to udało, jednak w końcówce zabrakło im zimnej krwi i przegrali 25:22.
W 4 partii zawodnicy Ozbeya Nedima poczuli się pewnie, świetnie spisywał się Adis Lagmudzija. Natomiast po przeciwnej stronie fatalnie grał Anderson, a Christenson wystawiał bardzo czytelnie. Efekt, dominacja Turcji od początku do końca tego seta. Amerykanie przegrali tym razem 25:19 i czekał nas niespodziewany tie break.
W 5 secie przez długi czas trwała walka punkt za punkt. Przy wyniku 13 do 12 dla USA piłkę w aut wyrzucił Lagumdzija i stało się jasne, że to raczej „Jankesi” zwyciężą te spotkanie i zmierzą się z zwycięzcą pojedynku Polska – Tunezja. Potwierdził to Russell kończąc akcję na potrójnym bloku. Wynik spotkania: 25:21, 25:17, 22:25, 19:15, 15:12 dla USA.
W drugim spotkaniu w gliwickiej hali reprezentacja Polski wygrała w 3 setach z Tunezją. W 1 partii Polacy zwyciężyli 25:20, świetnie w tej części spotkania działał środek, kapitalnie grał Kamil Semeniuk, Jakub Kochanowski. Co ciekawie w tym secie nie zdobyliśmy żadnego punktu blokiem, a Bartosz skończył 1 atak na 8. W drugiej odsłonie meczu Polska zdominowała rywali pokonując rywali 25:15. Świetnie serwował Jakub Kochanowski, dobrze graliśmy blokiem, nadal dobrze spisywał się Semeniuk, Kochanowski, niestety trochę gorzej Bieniek i Śliwka. 3 seta zaczęliśmy bardzo dobrze, ale pojawił się moment dekoncentracji. Jednak z tego wybrnęliśmy i biało-czerwoni wygrali 25:20. W meczu zagrała większość siatkarzy. Na pewno znów Tomasz Fornal pokazał, że w razie problemów możemy na niego liczyć. Najlepszym siatkarzem spotkania był Kamil Semeniuk!
W ćwierćfinale zagramy z reprezentacją Stanów Zjednoczonych, którzy wygrali z Turcją sensacyjnie 3:2. W ostatnim meczu tych drużyn górą byli podopieczni Nicoli Grbicia, oby tak samo było i tym razem!
Dawid Włusiaczyk
