Z tygodnia na tydzień piłkarze coraz bardziej wchodzą w rytm ligowy. Już dziś wkraczają w trzecią kolejkę Bundesligi, na otwarcie której Borussia Mönchengladbach podejmie u siebie Herthę Berlin. Początek spotkania już o 20.30, a relację z tego pojedynku prowadzić będzie dla Państwa Dominik Stachowiak na kanale 3 Radia GOL.
Borussia przed tygodniem zmarnowała na samym finiszu okazję do zanotowania idealnego startu z dwoma wygranymi, co byłoby pierwszą taką sytuacją od sezonu 95/96. W starciu z beniaminkiem z Schalke podopieczni Daniela Farke musieli odrabiać straty od 29 minuty po bramce Rodrigo Zalazara. Ta sztuka udała się w 71 i 78 minucie, gdy dwa szybkie ciosy zespołowi z Zagłębia Ruhry zadali Jonas Hofmann i Marcus Thuram. Gdy wydawało się, że nic złego już się Borussi nie może przytrafić, sędzia podyktował rzut karny, który na bramkę w 92 minucie zamienił Marius Bulter. W pierwszej kolejce gracze Farke ograli 'Wieśniaków’ z Hoffenheim 3-1. Goście od 19 minuty grali w osłabieniu, lecz mimo to zdołali wyjść na prowadzenie po golu Roberta Skova w 25 minucie. Tuż przed przerwą Borussia wyrównała, a w drugiej połowie gole Bensebainiego i Thurama dały 3 punkty zespołowi z Mönchengladbach.
Hertha początku kampanii 22/23 nie może zaliczyć do udanych. Kolejny sezon z rzędu Berlińczycy są bez zwycięstwa w pierwszych dwóch kolejkach. Na otwarcie sezonu trafił się niemały szlagier, bo miały miejsce Derby Stolicy, w których Union bezproblemowo pokonał Herthę 3-1 zamykając mecz pomiędzy 31 a 54 minutą meczu. Herthę stać było tylko na gola honorowego w 78 minucie, którego zdobył Dodi Lukebakio. Przed tygodniem zespołowi z niebieskiej części stolicy Niemiec udało się urwać punkt Eintrachtowi Frankfurt na własnym stadionie. Można mówić jednak o sporym niedosycie, bo po znakomitym otwarciu meczu i golu w 3 minucie, Hertha oddała inicjatywę, co poskutkowało stratą bramki w 48 minucie, która okazała się tą decydującą. Co ciekawe, Stara Dama (tak się w Niemczech mówi na Herthę) nie potrafi wygrać trzeciego meczu w sezonie od 5 lat. Na pocieszenie jednak warto przytoczyć fakt, iż dotychczas, w obecnej kampanii, piątkowe mecze zawsze wygrywali goście.
Choć Borussia jest faworytem tego spotkania, ze względu na kadrę i obecną formę, nie ma co skazywać Berlińczyków z góry na pożarcie. Początki sezonu zawsze zaskakują, więc inny scenariusz niż zwycięstwo ekipy z Mönchengladbach jest mniej prawdopodobny, ale jak najbardziej możliwy. Na pewno nie zabraknie emocji i, wiele na to wskazuje, goli, ponieważ oba zespoły rzadko remisują bezbramkowo między sobą. Początek spotkania i relacji na kanale 3 Radia GOL już o 20.30!
Mikołaj Sarnowski