Za nami kolejny weekend przepełniony meczami w najmocniejszych zagranicznych ligach, w których Polska ma kilku poważnych przedstawicieli. Czas zatem na podsumowanie występów biało-czerwonych w miniony weekend.
W piątek dwudzieste pierwsze spotkanie w tym sezonie Premier League rozegrał Jan Bednarek. Jego Southampton w 27. kolejce zmierzyło się z Norwich. Święci wygrywając ten mecz zapewnili sobie ósme zwycięstwo w tym sezonie. Akutalnie drużyna, w której występuje polski obrońca, z dorobkiem trzydziestu pięciu punktów, zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli ligi angielskiej.
Inny polski zawodnik występujący na co dzień w Premier League – Mateusz Klich w meczu rozegranym w sobotę spędził na murawie zaledwie czterdzieści pięć minut. Jego zespół, a więc Leeds wysoko przegrał z Tottenhamem i tym samym odnotował kolejną z rzędu porażkę. Fatalna forma The Peacocks spowodowała, iż pracę w klubie zakończył Marcelo Bielsa. Argentyńczyk pracował w Leeds od 2018 roku.
Dwudziestego dziewiątego gola w tym sezonie Bundesligi w minioną sobotę nie zdobył Robert Lewandowski. Nie przeszkodziło to jednak w tym, by jego drużyna odniosła jednobramkowe zwycięstwo nad Eintrachtem Frankfurt. Polak na następne ligowe trafienia musi poczekać przynajmniej do 5 marca, gdy Bawarczycy, przed własną publicznością, zmierzą się z Bayerem Leverkusen.
Do siatki w sobotę nie trafił również inny polski napastnik – Krzysztof Piątek. Po znakomitym początku we Fiorentinie były gracz Milanu odrobinę zwolnił tempo. W ostatnim starciu, w którym Viola mierzyła się z Sassuolo Piątek spędził na murawie nieco ponad godzinę. Nie pomógł wystarczająco swojej drużynie, która przegrała po raz pierwszy od początku lutego.
Zwycięstwo odniósł natomiast Wojciech Szczęsny, który odnotował kolejny występ w barwach Juventusu. Stara Dama w tej serii gier zmierzyła się na wyjeździe z Empoli. Rywalizacja zakończyła się wynikiem 2:3 dla Bianconerich, a jedną z bramek dla gospodarzy zdobył Szymon Żurkowski, dla którego jest to już piąte trafienie w tym sezonie Serie A.
Bez gola ten weekend zakończyli nie tylko Lewandowski oraz Piątek, ale także Arkadiusz Milik. Marsylia bowiem jedynie zremisowała w wyjazdowym pojedynku z Troyes (1:1). Polak spędził na murawie jednak zaledwie trzynaście minut.
W niedzielę również polski akcent mogliśmy obserwować w hicie 27. kolejce Serie A, w którym Lazio zmierzyło się z Napoli. Mowa oczywiście o Piotrze Zielińskim, który w tym spotkaniu Azzurrich spędził na boisku zaledwie pięćdziesiąt sześć minut.
JL
