Słodko gorzki wtorek dla polskich tenisistów

Kamil Majchrzak pokonał Brytyjczyka Jaya Clarka w indyjskim Pune, a Kamil Żuk przegrał z Francuzem Jo-Wilfriedem Tsongą w turnieju halowym w Montpellier.  

W turnieju rangi ATP 250 w Indiach Majchrzak miał szczęście, bo w pierwszej rundzie trafił na zawodnika z kwalifikacji Jaya Clarka, notowanego sto miejsc niżej od Polaka w rankingu. 26-latek wygrał 6:3, 7:5 i jak sam powiedział po meczu był zadowolony ze swojego występu. O awans do ćwierćfinału imprezy Majchrzak zagra z Francuzem Quentinem Halysem. Gdyby piotrkowianinowi udało się wygrać, to ma szansę w najnowszym rankingu być najwyżej w swojej karierze. W tej chwili zajmuje 95. pozycję. Spotkanie rozpocznie się w środę nie wcześniej, niż o 8:00 czasu polskiego. 

Niestety, z innym turniejem rangi ATP 250 pożegnał się Kacper Żuk. Trzeci najlepszy Polski tenisista uległ doświadczonemu reprezentantowi gospodarzy. Jo-Wilfried Tsonga wygrał 6:4, 6:4, zyskując przełamanie w końcowych fazach setów. Mimo porażki należy docenić występ 23-latka, który do francuskiej imprezy musiał przedzierać się przez eliminacje. 

Michał Szewczyk 

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze