Finał sezonu 2020/21 już jutro. Zawodnicy pobiegną ostatni raz ze startu wspólnego. Dziś mieliśmy jeszcze przyjemność oglądać biathlonistów na trasie w Ostersund w biegu pościgowym.
Pierwsze, jak to zazwyczaj bywa, ze startu ruszyły panie. Pogoda nie była dzisiaj ich sprzymierzeńcem. Wiatr uniemożliwiał celne strzelanie, stąd żadna zawodniczka nie była bezbłędna. Najlepiej w takich warunkach poradziła Marte Olsbu Roeiseland, która właśnie dzięki większości celnych strzałów zdołała się przesunąć na pierwszą pozycję i przerwać passę zwycięstw swojej rodaczki – Tiril Eckhoff. Ta zajęła ostatecznie drugie miejsce z prawie trzydziestosekundową stratą. Na trzecim stopniu podium stanęła Białorusinka – Hanna Sola.
W rywalizacji panów również wygrał Norweg, a konkretnie Sturla Holm Laegreid. Wyprzedził on Johannesa Thingnesa Boe, który pogrzebał swoje szanse na zwycięstwo ostatnim strzelaniem. Miał ponad pół minuty przewagi, ale trzy razy przestrzelił i spadł na drugą pozycję. Trzeci na metę wbiegł wczorajszy triumfator sprintu – Włoch Lukas Hofer.
I u kobiet, i u mężczyzn nie oglądaliśmy żadnego reprezentanta Polski. Jest to spowodowane odbywaniem się równocześnie biathlonowych mistrzostw naszego kraju w Dusznikach-Zdroju.
Autor: Dawid Lampa
